Pieniądze są z projektu Lubuskiej Grupy Rybackiej Wodny Świat. Zdaniem Moniki Kononowicz z wydziału rozwoju starostwa sekcja ratownictwa wodno-ekologicznego była bardzo potrzebna. Bo jak zauważa na terenie starostwa znajduje się wyjątkowo dużo akwenów oraz kąpielisk. Trzeba je wszystkie stale monitorować. A także dobrze przygotować na sezon letni. - No i jest jeszcze przykra kwestia poszukiwania ciał osób, które utonęły. W takich przypadkach sprowadzaliśmy sprzęt z jednostek z zewnątrz. A teraz będziemy go mieli u siebie na miejscu - podkreśla Kononowicz.
Za pieniądze z Lubuskiej Grupy Rybackiej Wodny Świat sulęcińscy strażacy otrzymają wyposażenie do nurkowania, urządzenia pomiarowe oraz łódkę albo ponton ze sztywnym dnem. W ramach projektu przewidziano też szkolenia dla nurków, bo teraz uprawnienia takie posiadają tylko dwaj strażacy. - Tymczasem, by powstała sekcja musi być ich co najmniej sześciu - mówi starosta Dariusz Ejchart. W szkoleniach będą uczestniczyć strażacy oraz młodzież klasy mundurowej Zespołu Szkół Licealnych i Zawodowych. Bo ona w przyszłości zasili szeregi tworzonej przy sulęcińskiej komendzie sekcji. - Mając ludzi i sprzęty będziemy mogli też chronić wały przeciwpowodziowe. A także dbać o czystość akwenów - przyznaje starosta. Sekcja ratownictwa wodno-ekologicznego powstanie przy sulecińskiej straży w połowie przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?