-Sąd uznał, że policja udostępniając rozmowę pani Jadwigi z dyżurnym, naruszyła dobra osobiste kobiety i zobowiązał komendanta wojewódzkiego policji do obszernych przeprosin na łamach prasy - tłumaczy Sławomir Zubrycki, adwokat starszej pani - jednak nie uwzględnił kilkudziesięciu tysięcy złotych, których zażądała za ośmieszenie jej nie tylko w Polsce, ale i za granicą.
Przypomnijmy, chodzi o ośmieszające starszą panią nagranie, które trafiło na portale społecznościowe.
Od prawie trzech lat 85-letnia dziś kobieta jest obiektem kpin internautów nie tylko kraju, ale i świecie.
Policjant zadrwił ze staruszki
We wrześniu 2009 roku staruszka zadzwoniła na numer alarmowy żarskiej komendy ze zgłoszeniem pożaru. Na jej polu, w pobliżu domu, płonęła sterta siana. Pracująca całe życie na gospodarce kobieta, od dawna choruje, a z racji sędziwego wieku słabo słyszy. To dlatego, z przyjmującym zgłoszenie dyżurnym policji, kompletnie nie mogła się dogadać. Dialog słuchany przez osoby postronne, mógł brzmieć komicznie. Kilka miesięcy później oryginalne nagranie, w którym kobieta podaje swoje dane, włącznie z adresem, pojawiło się na kilku portalach, m.in. You Toube, NK i Facebook-u. Rozmowa doczekała się kilkudziesięciu mutacji, a odsłony filmiku można było liczyć w setkach tysięcy. Do linków podłączano złośliwe komentarze internautów, kpiących z niedosłyszącej staruszki. Kiedy na domowy adres kobiety zaczęły nadchodzić kartki od fanów "babci od styrty", rodzina powiedziała dość.
Tylko rodzinie nie do śmiechu
- Nam i naszej mamie nie było do śmiechu, zwłaszcza, że plotkowano o niej pod sklepami, ludzie na wsi pokazywali sobie filmiki nagrane na telefonach komórkowych, policjanci cyrk sobie z tego zrobili - denerwuje się Łucja, córka pani Jadwigi - a na sprawie tłumaczą, że ktoś im nagrane wykradł! Mecenas Zubrycki czeka na uzasadnienie wyroku, w imieniu poszkodowanej kobiety będzie odwoływał się od części orzeczenia dotyczącej właśnie zadośćuczynienia. Zamierzam doprowadzić sprawę do końca - skwitował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?