- Któryś z urzędników rozpoznał, że jest to sowa - powiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. - To rzadki ptak, chcieliśmy więc dowiedzieć się dlaczego zdechł.
Ptak został odwieziony do weterynarza Dariusza Buksy, który przeprowadził sekcję. - Musiałem odczekać jakiś czas, gdyż ptak był zamarznięty dosłownie na kość - wyjaśnił. - Badanie wykazało, że ptak miał zupełnie pusty przewód pokarmowy, a w żołądku oznaki nieżytu. Jak widać, nie poradził sobie w takich warunkach, nie miał możliwości zdobycia pożywienia ze względu na aurę.
Oznaki nieżytu mogły zostać spowodowane zjadaniem zasolonego śniegu przez spragnionego ptaka.
Jak podkreśla lekarz weterynarii, puszczyk żywi się mięsem. Trudno mu złapać teraz nawet mała mysz, gdyż te gryzonie pochowały się głęboko pod ziemią w norach.
- Jeżeli chcielibyśmy pomóc puszczykowi czy innej sowie, która zawita na nasz balkon, możemy rzucić jej kawałek mięsa, ziarna na pewno nie ruszy - zapewnia.
Przestrzega także by nie dokarmiać ptaków, takich jak gołębie czy wróble, kawałkami chleba, bo to tylko może zaszkodzić. - Jeżeli chleb to jedynie w postaci pokruszonych sucharków, najlepsze jest jednak ziarno - podkreśla weterynarz.
Puszczyk, co to za ptak? Jest pod ścisła ochroną, poluje głównie na myszy, nornice, krety, żaby i ryby. To najliczniejsza i najczęściej spotykana sowa Europy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?