Gadamy sobie na tunezyjskiej plaży. - Polacy to homofoby, rasiści, katolicy z nazwy, z sercem pełnym nienawiści, zazdrośnicy - mówi Dawid jednym tchem i delikatnie smaruje olejkiem nogi Marka. - Ale takim ludziom sporo zawdzięczamy. Dzięki nim zwiedziliśmy kawał świata. Podróżujemy do odległych i gorących zakątków. Tam gdzie nas nikt palcami nie wytyka. No chyba, że mamy pecha i w hotelu jest grupa Polaków.
Seks w ciemnej uliczce
Pierwszy raz jako para polecieli na Dominikanę. Spodobało się. Kupili wycieczkę w niemieckim biurze podróży. Luzik - żadnych Polaków, żadnych wścibskich spojrzeń.
Byli też w Brazylii. - Karnawał, hmmm... - wspominają z tajemniczymi uśmieszkami na twarzach, spoglądają znacząco na siebie.
- No co takiego się tam wydarzyło? - pytam. Dawid się zaczerwienił? - Wiesz, te gorące rytmy, odkryte ciała - mówi. - Rozgrzało nas, nie zdążyliśmy wrócić do hotelu. Myśleliśmy, że uliczka jest pusta. Nagle pojawiło się jakieś towarzystwo. Zobaczyli nas w pozycji jednoznacznej. Kobieta zaproponowała, że może się dołączyć.
- I co? - pytam.
- Nie bawimy się w trójkąty. No i teraz, jak jesteśmy razem, nie sypiamy z kobietami. Poszli sobie. A my kochaliśmy się dalej, tylko we dwóch. Nie żebyśmy kobiet nie lubili. Jesteście super do... pogadania. Lubię robić zakupy w damskim towarzystwie. Marek się do tego nie nadaje. Typowy facet - śmieje się. - Popatrzeć też lubię na kobiety jak się kochają. To rajcuje wszystkich facetów, a ja przecież jestem facetem. Ale to wszystko.
Gorące noce na plaży
Jeżdżą latem i zimą. Jako para "zaliczyli" Egipt, Grecję, Bali, Jordanię, Maroko, Kanary, Mauritius, Turcję, Tunezję. - Mieszkamy w najlepszych hotelach. Bawimy się i korzystamy z życia. Jak już jest się gejem, to lepiej być przy forsie.
Tego lata w Tunezji mieli pecha. Hotel był pełen Polaków i starych Francuzów. - Jakoś to odbijemy sobie innym razem - mówi z przekonaniem Dawid. - Ale i tak sceneria, gorące noce na plaży doskonale nas nastrajają. Tu seks jest ciekawszy, mimo wszystko. No i spotyka się takich ludzi jak ty, bardziej wyluzowanych, którym nie przeszkadza to, że dwóch facetów na plaży smaruje się nawzajem tłustym olejkiem. Nie przeszkadza, prawda?
W Polsce panowie prowadzą własną firmę, mieszkają w jednym domu i wciąż starają się nie rzucać w oczy innym. - Myślisz, że nam łatwo? - pyta Dawid. Kręcę przecząco głową, choć tak naprawdę to zupełnie nie wiem, jak im może być.
Dzieci kochają yorki
- Ciągle się pilnujemy, by nie łapać się za ręce, nie przytulać. A już o całowaniu poza domem to nawet mowy nie ma. A lubimy to robić. Zresztą chyba wszyscy zakochani to lubią.
Nim poznał Marka, eksperymentował, wiązał się na krótko, uprawiał seks z przygodnie poznanymi facetami, korzystał z internetu. W jednym, przystojnym Holendrze to nawet się zakochał. Jak mówi, seks lepiej wtedy smakował.
- Teraz się ustatkowałem. To także zawdzięczam homofobom. Łatwiej żyć z jednym facetem, sąsiedzi się przyzwyczaili trochę do niego i do mnie, do nas razem.
Poza wspólnym biznesem, miłością, podróżami po świecie, Dawida i Marka łączy jeszcze miłość do malutkich psów. Mają hodowlę dwóch ras: york i ciulala. Jeżdżą z nimi na wystawy po całej Polsce. - A wiesz jak nas dzieci kochają? Żadne nie przejdzie obojętnie, gdy wyprowadzamy to towarzystwo na spacer. Ale jak urosną, przestaną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?