Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesteśmy skazani na kolejki do lekarzy?

Redakcja
Do onkologa z poradni przy gorzowskim szpitalu czeka się kilka miesięcy. W jednej z przychodni tylko dwa tygodnie
Do onkologa z poradni przy gorzowskim szpitalu czeka się kilka miesięcy. W jednej z przychodni tylko dwa tygodnie Kurhan/ sxc.hu
Czas oczekiwania w kolejce do poradni kardiologicznej w Gorzowie? Prawie rok! Podobnie w Nowej Soli. Diabli biorą, jak człowiek usłyszy coś takiego. Jeszcze gorzej, kiedy sobie uświadomi, dlaczego musi czekać.

Poradnia kardiologiczna przy gorzowskim szpitalu. Rejestracja zaczęła się o 8.00. Pan Robert przyjechał o 9.00 (do Gorzowa ma 30 km). Dostał numerek: 16. Nie tak źle, chociaż lekarz będzie dopiero od 12.00. Za to jest pewność, że przyjmie, bo pan Robert tylko na wizytę kontrolną. Gdyby chciał się zapisać pierwszy raz, musiałby czekać rok bez dwóch miesięcy!

Z tego powodu Franciszek Forstner, chociaż gorzowianin od 68 lat, specjalistów w mieście sobie podarował. Jak ma skierowanie do kardiologa czy urologa, to po całym województwie szuka, gdzie go szybciej przyjmą. - Wolę jechać do innego miasta niż czekać. Operację zaćmy w Kostrzynie mam wyznaczoną na 2015 r. Może dożyję - pan Franciszek już się tylko z tego śmieje. Innych czekanie doprowadza do szału. Jak się nie denerwować, skoro (tak miała nasza Czytelniczka i wiele innych kobiet) w kwietniu lekarz rodzinny "coś wypatrzył" i dał skierowanie do onkologa, a ten przyjmie… w grudniu?!
Tłumaczenie, że kolejki to wina za niskich kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia, że pieniędzy brakuje już w połowie roku, to tylko cześć prawdy.

Więcej o tej sprawie przeczytasz w czwartek (27 czerwca) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska