Jesteśmy tutaj odcięci od świata!

(omg)

2 września 2013, 17:15

Pani Alfreda, mieszkanka Starego Stawu podczas burzliwej dyskusji z wójtem Jarosławem Dykielem próbowała wywalczyć dla siebie i innych mieszkańców korzystniejsze połączenia autobusowe z Nową Solą. Olga Klamecka

- Widzę tylko pana uśmiech, panie wójcie, a żadnych rozwiązań na fatalne połączenia autobusowe z Lubieszowa i Starego Stawu ! Ludzie nie mają jak się dostać do domów i pracy! - mówiła w poniedziałek wściekła mieszkanka wsi.

Zobacz też: Winobranie 2013 - informacje o święcie wina

- Nowy rozkład autobusowy sprawia, że mieszkańcy Starego Stawu oraz Lubieszowa są praktycznie odcięci od świata! Trzeba kwitnąć na przystanku nawet kilka godzin - skarżyła się nam w poniedziałek Alfreda Baranowska, która mieszka w pierwszej ze wspomnianych miejscowości.

Kobieta przyszła do naszej redakcji, pytając zdenerwowana, jak ma wrócić do domu. - Byłam dzisiaj u lekarza. Po wizycie muszę czekać na autobus powrotny kilka godzin! To jakiś absurd! - mówiła. Następnie, prosto z naszej redakcji, udała się do... wójta gminy wiejskiej Nowa Sól. - Jestem osłabiona po zastrzykach. Co mam ze sobą zrobić? U wójta będę czekać, skoro nie może załatwić nam autobusu! - mówiła.

My także udaliśmy się z naszą Czytelniczką do włodarza...

Więcej przeczytasz we wtorkowym, papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" na terenie powiatu nowosolskiego

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.