I właśnie do smakoszy czosnku kieruję swój apel. Nie będę owijać w bawełnę, powiem wprost wszystkim czosnokożercom - przetrawiony czosnek następnego dnia śmierdzi. I to jak! Ten smród dopada nas wszędzie. W środkach komunikacji miejskiej, przychodniach, urzędach, kościele i sklepikach osiedlowych. Nie zna granic, ni kordonów. Żyjemy w kraju demokratycznym, ale co to za demokracja, która jednym nie zabrania jeść czosnku, a drugim odbiera prawo do "czystego" powietrza?
Na koniec warto chyba przypomnieć wszystkim czosnkożercom, że wprawdzie w czosnku wykryto szereg substancji przeciwbakteryjnych, ale nie udowodniono, że zapobiega przeziębieniom! Więc jeśli nie czosnek, to co? Nic. Cokolwiek będziemy profilaktycznie zażywać, katar i tak może dopaść każdego. A wtedy kichajmy na katar, bo przecież wiadomo, że leczony, czy też nie, trwa calutki tydzień.
**
Cały artykuł przeczytasz na portalu społecznościowym Moje Miasto Gorzów.**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?