Sowa, bóbr i wiele, wiele więcej propozycji napłynęło na konkurs
(fot. Anna Szmytkowska)
Konkurs na maskotkę województwa lubuskiego ogłosił urząd marszałkowski. - Chodzi o to, byśmy mieli nasz symbol, który będzie się dobrze wszystkim kojarzył - tłumaczy marszałek Elżbieta Polak. - Teraz wszystkie większe imprezy mają swoje maskotki, więc może też mieć Lubuskie.
We wtorek dziennikarze mogli obejrzeć wszystkie propozycje, które napłynęły nie tylko z województwa, ale też z Poznania, Gdańska czy Warszawy. Niektóre zostały uszyte przez dzieci, inne narysowane, jeszcze inne wydrukowane. Był niebieski koń, był nietoperz, krasnal, motylki, bobry. A nawet przeogromny bocian.
I to właśnie bocian najbardziej przypadł do gustu pani marszałek. - Jest taki rozwojowy i dobrze się kojarzy - żartowała.
W komisji, która wybierze najlepszy projekt, zasiądą: marszałek Elżbieta Polak, dyrektor Muzeum Ziemi Lubuskiej Andrzej Toczewski, przedstawiciele wydziału promocji urzędu marszałkowskiego, przedstawiciele Związku Polskich Artystów Plastyków z Gorzowa i Zielonej Góry oraz przedstawiciele lubuskich mediów. Rozstrzygnięcie poznamy 15 lipca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
