Ta śmierć była ogromnym zaskoczeniem. 43-letni Krzysztof Bączyński zmarł w czwartek. W swoim mieszkaniu. Co się stało? Być może wykaże to jutrzejsza sekcja zwłok.
Jak na razie rodzina nie ustaliła daty pogrzebu. Będzie to świecka uroczystości na głogowskim cmentarzu. Wcześniej zwłoki Krzyśka zostaną skremowane.
Na www.gazetalubuska.pl/glogow od kilku dni jest tekst o życiu i śmierci Krzyśka. Wielu internautów wpisało tam już słowa żalu i wspomnienia o tym znanym głogowianinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?