Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jezioro Wielkie koło Witnicy zyska nowy blask

Jakub Pikulik 95 722 57 72 [email protected]
- Cisza, spokój i czysta woda to zalety tego miejsca. Tu naprawdę można wypocząć – zachwala jezioro Wielkie Władysław Dziuba z Dębna, który jest tu pierwszy raz.
- Cisza, spokój i czysta woda to zalety tego miejsca. Tu naprawdę można wypocząć – zachwala jezioro Wielkie Władysław Dziuba z Dębna, który jest tu pierwszy raz. fot. Jakub Pikulik
Nowe ścieżki rowerowe, przystanki, ławki, kosze naśmieci, duża wiata dla 100 osób i wieża widokowa - tak jeszcze w tym roku ma wyglądać okolica popularnego wśród turystów jeziora Wielkiego

- Przede wszystkim jest tu cicho i spokojnie. Nie to co w mieście. Tu naprawdę można wypocząć. Do tego czysta, ciepła woda - zachwala spotkany na plaży Władysław Dziuba z okolic Dębna. Mężczyzna jest nad Wielkim pierwszy raz. I już jest jego urokiem oczarowany.

Podobnie jak setki innych turystów, którzy co roku tłumnie odwiedzają położoną w środku lasu plażę. Do tego wędkarze, którzy upodobali sobie malowniczo położone jezioro. Czasem turystów jest tak dużo, że auta zaparkowane są wzdłuż drogi prowadzącej znad jeziora do Witnicy. Do tego dochodzą ci, którzy nad wodę przyjechali rowerami. Wszyscy pokonują leśne drogi i ścieżki. Do tej pory jeździli jak i którędy chcieli. Teraz ma się to zmienić.

- Powstanie ścieżka rowerowa, przy której będą zadaszone miejsca na odpoczynek i kosze na śmieci. Boczne drogi, które przechodzą przez cenne przyrodniczo tereny, zostaną zabezpieczone szlabanami. Chodzi o to, żeby umożliwić turystom dobry dojazd nad jezioro, chroniąc przy tym przyrodę - tłumaczy Joanna Gaczyńska z nadleśnictwa w Bogdańcu. Nadleśnictwo wygrało w staraniach o unijne pieniądze i już rozpoczęło przetargi firm, które zajmować się będą realizacją inwestycji. Ta ma kosztować w sumie 960 tys. zł. Ponad 650 tys. zł. wyłoży Unia Europejska, 114 Ministerstwo Ochrony Środowiska, a resztę Nadleśnictwo. Zakończenie wszystkich prac planowane jest na listopad tego roku. - Ale czy to wszystko zda egzamin, przekonamy się dopiero w przyszłym sezonie, kiedy nad jezioro znowu zaczną zjeżdżać turyści - zaznacza J. Gaczyńska.

Zagospodarowana ścieżka rowerowa to nie wszystko. Przed leśniczówką w Witnicy, która położona jest przy drodze nad jezioro, ma stanąć duża, drewniana wiata. Będzie ona wyposażona w prąd, wodę, kanalizację i będzie w stanie pomieścić nawet do 100 osób. - Idealne miejsce do organizacji spotkań, czy ogniska. Będzie ona zamykana, żeby uchronić to miejsce przed wandalami, ale klucz będzie zawsze u leśniczego. Z wiaty będzie można korzystać bezpłatnie - mówi J. Gaczyńska. Poza wiatą już nad samym jeziorem ma stanąć wieża widokowa. To dlatego, że w okolicy Wielkiego aż roi się od rzadkich i ciekawych gatunków ptaków, które właśnie z wieży będzie można obserwować.

Pomysły na zagospodarowanie dojazdu nad jezioro podobają się też samym witniczanom. - W leci jeździ tam naprawdę sporo ludzi. Młodzi i starsi, na rowerach i samochodami. Taka ścieżka, do tego miejsca na odpoczynek, gdzie można będzie się zatrzymać, usiąść i coś wypić, na pewno spodobają się turystom - twierdzi Kazimierz Kurkowski, mieszkaniec gminy. Faktycznie, nad Wielkie ciągną ludzie z Dębna, Gorzowa, Kostrzyna i z terenu samej gminy.

Tymczasem nadleśnictwo już jest w trakcie przygotowywania kolejnego planu na zagospodarowanie ścieżek rowerowych. Tym razem będą to szlaki prowadzące nad położone nieopodal Gorzowa jezioro Marwicko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska