Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jim Parsons wspomina Hawkinga: Tak wielka część tego serialu bazuje na tym, co zrobił Stephen. Byłem szczęściarzem, że mogłem go poznać

Associated Press
Stephen Hawking pojawił się w „Teorii wielkiego podrywu” dopiero pod koniec 5. sezonu, chociaż główny gwiazdor przyznaje, że całe show tak naprawdę bazowało na postaci geniusza.

- Tak wielka część tego serialu jest bliska czy nawet bazuje na tym, co robił Steven, do czego dążył, o czym myślał, czym się pasjonował przez całe swoje życie i karierę. Sam fakt, że wiedział o serialu, był zainteresowany wystąpieniem i chciał przyjechać grać z nami, z grupą małpeczek przez parę dni, było bardzo wzruszające - wyznał Parsons. Słynny, genialny astrofizyk zmarł 14 marca.

Cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne. - Już go z nami nie ma, rozmawiamy o nim… Dopiero dociera do mnie i staje się jasne to jakim szczęściarzem jestem, że miałem możliwość z nim przebywać - dodał aktor.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska