Joanna L. była w poniedziałek negatywnym bohaterem mediów. W wydychanym powietrzu miała 1,2 promila alkoholu, a jednak wsiadła za kółko. Na domiar złego spowodowała wypadek, wjeżdżając w Warszawie swoim porsche w inny samochód.Na szczęście nic nikomu się nie stało.
Znana celebrytka, aktorka i piosenkarka wydała oświadczenie, w którym "nie szuka żadnych usprawiedliwień" i twierdzi, że "z pokorą poniesie konsekwencje".
Oświadczenie Joanny L.:
"Jeżeli ktoś myśli, że po kolacji przy winie i odrobinie snu, może wsiąść za kierownicę, bo tak czuje, i uważa, że wszystko jest w porządku, jest w dużym błędzie. Ja ten straszny błąd popełniłam. Nie szukam żadnych usprawiedliwień, bo w takiej sytuacji ich po prostu nie ma. To, co się wydarzyło jest naganne. Nie znajduję słów, aby wyrazić, jak bardzo jest mi przykro, i jak bardzo przepraszam. To moja lekcja na całe życie, której z pokorą poniosę konsekwencje i wyciągnę wnioski. Mam nadzieję, że inni, za moim przykładem, również je wyciągną i nie popełnią nigdy tak drastycznego błędu. Przepraszam wszystkich z całego serca".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?