- Chyba troszkę przesadziliśmy, zamawiając tę pogodę - śmiał się Kamil Kuśnierek ze stowarzyszenia Esquadra, który prowadził licytacje podczas imprezy.
Faktycznie, żar wręcz lał się z nieba. Słońce przypiekało, co wielu osobom mogło się podobać. Piłkarze na orliku zapewne nie mieli łatwych warunków, jednak na pogodę nie narzekali i dawali z siebie wszystko. Nie wszystko działo się na boisku. Gorąco się robiło, kiedy za mikrofon łapał K. Kuśnierek, aby prowadzić licytacje. Przeróżne przedmioty zostały wystawione na aukcje. Stoiska gastronomiczne z ciastami i przede wszystkim wszelkimi napojami były oblegane.
To jeszcze nie wszystko. Na placu zabaw rozstawiono zamki dmuchane i inne atrakcje, z których korzystali najmłodsi. Swoje stoisko mieli też policjanci, gdzie dzieci mogły wsiąść do radiowozu policyjnego oraz przyjrzeć się z bliska wyposażeniu funkcjonariuszy. Strażacy, jak co roku, zademonstrowali jak szybko i sprawnie uwolnić kogoś z samochodu. W kilka minut usunęli szyby, drzwi i... dach. Poza tym siłacze ze Strongmen Team Gubin zorganizowali małe zawody w "wyciskaniu na klatę". Były też występy młodzieży, a także strzelnica zorganizowana przez stowarzyszenie Pionier. Ogrom atrakcji.
Przypomnijmy, że Esquadra podczas tegorocznego turnieju zbiera pieniądze dla trzech potrzebujących chłopców: Franka Błaszczyka, Wiktora Cichockiego oraz Olka Stefańskiego. Wstępnie z samych licytacji udało się zebrać ok. 25 tys. zł!
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?