Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już niedługo w gminie Gubin referendum w sprawie budowy kopalni węgla brunatnego

Dariusz Chajewski 0 68 324 88 79 [email protected]
W sierpniu odbyła się w Markosicach gm. Gubin spotkanie mieszkańców z przedstawicielami kopalnianego inwestora
W sierpniu odbyła się w Markosicach gm. Gubin spotkanie mieszkańców z przedstawicielami kopalnianego inwestora fot. Paweł Janczaruk
Do ,,kopalnianego" referendum w gminie Gubin zostaje coraz mniej czasu, a nie widać, aby energetycy i górnicy zabiegali o głosujących. Jednak zdaniem samych zainteresowanych to tylko pozory.

Jakie zyski?

Jakie zyski?

Na każdym ze spotkań pojawiają się sprzeczne informacje dotyczące ewentualnych zysków płynących z kopalni i elektrowni. Poprosiliśmy potencjalnego inwestora o konkrety...

* W kompleksie energetycznym pracę powinno znaleźć około 2.500 osób. W tzw. otoczeniu związanym z obsługą kompleksu inwestycji powinno powstać drugie tyle miejsc pracy. Potrzebni będą ludzi różnych zawodów - od rolników (rekultywacja) przez kierowców, spawaczy, murarzy, drogowców, górników, elektryków, mechaników, energetyków, informatyków, ekonomistów, operatorów sprzętu budowlanego aż po osoby niewykwalifikowane.
* Region zyska. Podniesienie jakości infrastruktury technicznej (drogi, sieci energetyczne, telekomunikacja, informatyzacja itp.) stworzy szansę przyciągnięcia innych strategicznych inwestorów. Podniesienie poziomu edukacji poprzez stworzenie rewelacyjnych warunków do nauki stworzy rynek pracy i rynek wynagrodzeń.
* Wpływy podatkowe gmin pozwolą przeprowadzić nowe inwestycje na przykład w infrastrukturę komunalną. Gminy, na terenie których znajdują się takie kompleksy należą do najbogatszych w kraju - poziom życia mieszkańców jest najwyższy.

Mimo spotkań z parlamentarzystami, akcji agitacyjnej i zdecydowanego poparcia samorządowców w gminie Brody w referendum mieszkańcy powiedzieli ,,nie" planom budowy kopalni węgla brunatnego. Teraz czeka nas podobny plebiscyt w sąsiedniej gminie Gubin. Ożywienia propagandowego nie widać, na co zareagował Zbigniew Wilkowiecki, który wystosował list do ministra gospodarki Waldemara Pawlaka.

- Moim zdaniem potencjalni inwestorzy nie robią nic, aby kopalnia i elektrownia stały się faktem - uważa wójt gminy Brody. Jego zdaniem nie ma nawet podstawowej informacji. Chociażby o planach sprzedaży ENEI szwedzkiemu koncernowi Vattenfall, co - zdaniem przeciwników kopalni - oznacza rezygnację z budowy u nas bardziej dochodowej kopalni. I zniweczy znaczną część zysków.

Wrócą do Brodów

Przed tygodniem w Zielonej Górze kolejny raz spotkali się z energetykami parlamentarzyści i samorządowcy. Ci pierwsi jakby wymagali od władz lokalnych przygotowanie społecznej akceptacji dla inwestycji. Samorządowcy i politycy z kolei jakby nie do końca byli przekonani, że to jest ich zadanie.

Co dalej? Od czasu porażki w gminie Brody ze strony inwestora nie padły słowa świadczące o tym, że gmina Brody będzie pominięta. Jak twierdzą energetycy szanując decyzję społeczności lokalnej inwestor ma zamiar w pierwszej kolejności oprzeć się o gminę Gubin. O ile wynik referendum w gminie Gubin będzie korzystny. Jednak nie wyklucza to powrotu do rozmów ze społecznością Brodów i powrotu do szerszych planów inwestycyjnych - miałaby to być ewentualna powtórka z referendum.

Konsultacje indywidualne

A jak będzie w Gubinie? Tym razem energetycy mają zamiar uniknąć wcześniejszych błędów. Przed referendum inwestor przekaże jak największej liczbie zainteresowanych mieszkańców konkretną informację dotyczącą postępów inwestycji, jej konsekwencji, wykupu nieruchomości, sposobów rekultywacji. Spółka będzie prowadziła indywidualne negocjacje z każdym właścicielem nieruchomości na podstawie wycen sporządzonych przez niezależnych rzeczoznawców. Zasadą będzie uzgodnienie ceny wykupu na poziomie wartości odtworzeniowej nieruchomości. W przypadkach szczególnych (niska wartość nieruchomości) spółka zamierza prowadzić proces odtworzenia nieruchomości. Wszystkie rozmowy będą oparte o konkrety.

Pomysł indywidualnych konsultacji z mieszkańcami zdecydowanie nie podoba się przeciwnikom budowy kopalni. Ich zdaniem inwestor unika dyskusji i walki na argumenty, które są właśnie po stronie przeciwników. Tę przewagę widać było na pierwszych spotkaniach w podgubińskich wsiach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska