Kaczyński apeluje o uczciwe wybory pod okiem obserwatorów zagranicznych

- Takie hasło może sugerować wyborcom na kogo głosować, ale może być też skierowane w zupełnie innym kierunku, jako element nacisku na członków okręgowych komisji wyborczych. - Dlatego chciałbym wykorzystać okazję i zwrócić się publicznie do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej Wojciecha Hermelińskiego, aby to hasło wziął pod uwagę - powiedział Kaczyński.

Prezes PiS ocenił, że system wyborczy wymaga radykalnej przebudowy, bo jest zawodny, jednak z jakichś powodów propozycje zmian są cały czas odrzucane przez PO i PSL. - Apeluję do wszystkich, którzy będą brali udział w procedurze wyborczej, będą uczestniczyli w przeprowadzaniu, obliczaniu i kontrolowaniu wyborów, a w szczególności do sędziego Hermelińskiego, który odpowiada za wszystko personalnie i bezpośrednio. Są przesłanki żeby zastosować zewnętrzną kontrolę nad wyborami i dopuścić do nich akredytowanych obserwatorów zagranicznych - mówił lider PiS.

Kaczyński po raz kolejny zaapelował do Bronisława Komorowskiego o udział w debacie kandydatów do prezydentury. - Jeżeli treść hasła rozumie się dosłownie, to znaczy, że powinna się odbyć debata, w której Bronisław Komorowski spotka się z głównym rywalem Andrzejem Dudą przed pierwszą turą wyborów - powiedział Kaczyński.

Prezes PiS pogratulował Pawłowi Kukizowi sukcesów w sondażach, a pytany o nowy spot wyborczy tego kandydata, w którym jest fragment wystąpienia Józefa Piłsudskiego, powiedział, że Polska ma bogatą historię i jeśli ktoś chce korzystać z takich sposobów, to nie można mu tego zabronić. A na pytanie czy PiS w drugiej turze będzie zabiegać o głosy elektoratu Kukiza, odpowiedział, że będzie o tym rozmawiał po pierwszej turze wyborów.

Oferty pracy z Twojego regionu