Kamil Nowacki z nowym kontraktem w Stali Gorzów, ale to nie znaczy, że w niej pojedzie w nowym sezonie

Wychowanek żółto-niebieski, dla którego 2022 r. będzie pierwszym seniorskim, podpisał z klubem z ul. Kwiatowej tzw. kontrakt warszawski. 22-latek jest więc związany umową ze Staleczką, ale nie ma w niej zagwarantowanej ani liczby startów, ani kwoty wynagrodzenia.

- W każdym momencie mogę podjąć rozmowy z każdym klubem, z jakim tylko będzie chciał - powiedział w rozmowie z Radiem Gorzów i dodał, że gdyby otrzymał nową ofertę ze Stali, na starty w nowej Ekstralidze U-24, to najpewniej by ją przyjął.

Sam mógłby też rywalizować o rolę zawodnika do 24 lat w PGE Ekstralidze, ale za konkurentów miałby m.in. nowego zawodnika drużynowych wicemistrzów Polski, a więc Patricka Hansena oraz innego dotychczasowego juniora, czyli Wiktora Jasińskiego, stąd jego szanse na występy byłyby minimalne. Tym bardziej, że formalnie nadal żużlowcem Stali jest Marcus Birkemose. Jeśli Duńczyk uporządkuje swoje życie prywatne, to jego notowania z pewnością też będą wyższe od Nowackiego, który w tamtym roku wyjeżdżał na tor do 27 wyścigów i jedynie siedem z nich kończył na punktowanych pozycjach. Ba, tylko raz wygrał swoją gonitwę. Z zastrzeżeniem, że urodzonego w Barlinku zawodnika w minionej kampanii nie omijały kontuzje, co z pewnością wpłynęło na jego dyspozycję, zwłaszcza w biegach juniorskich. W każdym razie sportowiec zamierza kontynuować jazdę na żużlu, która w jego przypadku trwa od 15 lat.

OBEJRZYJ TEŻ
Anna Puławska, Olga Michałkiewicz, Katarzyna Boruch - powitanie olimpijczyków AZS AWF Gorzów (igrzyska w Tokio)

PRZECZYTAJ TEŻ
Sprawdź, czy zdasz test na trenera piłki nożnej