Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamiński przed komisją śledczą: - Tusk nie zrobił nic, żeby wyjaśnić aferę hazardową

Oprac. (pik) za TVN24
fot.sxc.hu
Mariusz Kamiński już ponad cztery godziny zeznaje przed sejmową komisją śledczą do spraw afery hazardowej. - Zostałem pozbawiony funkcji, bo ujawniłem aferę - mówi były szef CBA.

W czasie przesłuchania Kamiński wyjaśnił komisji, jaki był udział w aferze osób wysoko postawionych w strukturach Platformy Obywatelskiej. Żadna z nich nie pełni już swojej ówczesnej funkcji. Chodzi o Zbigniewa Chlebowskiego (byłego szefa klubu PO), Mirosława Drzewieckiego (byłego ministra sportu) i Grzegorza Schetynę (byłego wicepremiera i szefa MSWiA)

- Był scenariusz, żeby zamieść aferę hazardową pod dywan. Premier Donald Tusk nie zrobił nic, by ją wyjaśnić. A ja zostałem pozbawiony funkcji, bo ujawniłem tę aferę. Ale mam satysfakcję, nikt nie stoi przecież ponad prawem - oświadczył przed komisją Mariusz Kamiński.

Przesłuchiwany dziś były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego żalił się, że po poinformowaniu premiera o tym, że osoby z jego najbliższego otoczenia mogą być zamieszane w aferę, został odcięty od informacji na temat tego, jakie kroki w tej sprawie podjął Tusk. Kamiński ujawnił nawet datę, kiedy doszło do przecieku i kiedy politycy dowiedzieli się, że interesuje się nimi CBA. Według Kamińskiego ten dzień to popołudnie 24 sierpnia 2009 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska