Kierowca renault z kampingiem najprawdopodobniej stracił panowanie nad kierownicą, bo jechał za szybko.
(fot. Artur Wójtowicy)
Do zdarzenia doszło w środę około godz. 20.15 na krajowej "trójce". Kierowca renault ciągnącego kamping najprawdopodobniej jechał za szybko. Na wysokości Zawady zjechał na pobocze i wywrócił się.
Do szpitala trafiła 37-letni pasażerka. Na szczęście nic się jej nie stało. Kierowca dostał mandat za spowodowanie kraksy.