Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kanadyjkarz Wiktor Głazunow z AZS AWF Gorzów popłynął w finale igrzysk olimpijskich w Tokio, ale B

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Wiktor Głazunow
Wiktor Głazunow Klaudia Szewczyk
Kanadyjkarz Wiktor Głazunow z AZS AWF Gorzów popłynął w finale igrzysk olimpijskich w Tokio, ale B. Podopieczny trenera Marka Zachary, który w Japonii był jego olimpijskim szkoleniowcem, ostatecznie zajął 13. miejsce.

Pochodzący z Wałcza zawodnik w półfinale C-1 1000 m był siódmy, stąd też nie wszedł do finału A, który rywalizował o medale, a popłynął w finale B. I w nim uplasował się na piątej pozycji.

- Jestem szczęśliwi, że mogłem reprezentować nasz kraj w tak ważnej dla wszystkich imprezie. Byłem bardzo dobrze przygotowany i wiem, że dałem z siebie wszystko, co miałem w tym czasie i na pewno mogę być z tego dumny, mam nadzieje że i wy tak to odbieracie - napisał na fanpage`u Głazunow. - W tym miejscu muszę podziękować moim trenerom Markowi Zacharze i Markowi Plochowi, bo zrobili wszystko, żebym, był w dobrej formie i byłem, mojej całej rodzinie, bo mocno mnie wspierali przez cały ten czas. Mojej narzeczonej Klaudii, bo tylko ona wie, ile ciężkiej pracy wkładałem w przygotowania i jak momentami było mi ciężko. Trenerowi Bogdanowi Hertelowi i Marzenie Hertel za wkład w moje wychowanie oraz wszystkim przyjaciołom i znajomym za dobre słowo, wszystkim kibicom za kibicowanie, naszemu fizjoterapeucie Tolkowi Hupale, który naprawdę wykonał kawał świetnej roboty podczas przygotowań i samych igrzysk.

Kanadyjkarz już myśli o igrzyskach olimpijskich w Paryżu w 2024 r. - Wyjadę z Japonii z ogromnym bagażem doświadczeń, które na pewno wykorzystam w dalszej drodze sportowej i jestem przekonany że będzie to nowy etap, który przyspieszy mój rozwój.
Od tego momentu zaczynam 3-letnią olimpiadę tym razem jako Olimpijczyk i mam nadzieje, że odnajdę się w tej nowej drodze jako sportowiec - dodał Głazunow, który w C-2 1000 m z Tomaszem Barniakiem z AZS AWF Poznań był siódmy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska