Ci, posłowie zawodowi, którzy ponownie nie zdobędą mandatów sejmowych, dostaną trzymiesięczne odprawy - po blisko 29 tys. zł. Jest to zgodne z regulaminem Sejmu. Poseł zawodowy bowiem zarabia 9,6 tys. zł, czyli tyle ile wiceminister.
Zawodowym posłem może być ten, który na czas pełnienia mandatu weźmie bezpłatny urlop w swojej dotychczasowej pracy lub zawiesi swoją działalność gospodarczą.
Oprócz pensji każdy poseł dostaje dietę około 2,3 tys. zł miesięcznie, niezależnie od tego, czy mieszka w Warszawie, czy w innym mieście. Ponadto na konto każdego wpływa 10 tys. zł miesięcznie na prowadzenie biura, zatrudnienie asystentów, zwrot kosztów podróży związanych z pełnieniem mandatu, spotkania z wyborcami itp. Z wydania tych pieniędzy posłowie muszą się rozliczać z Kancelarią Sejmu.
Mają bezpłatne przejazdy pociągami i autobusami lub przeloty samolotami. Dostają ekwiwalent na zakwaterowanie w hotelu, jeśli przebywają poza Warszawą i swoim miejscem zamieszkania w związku ze sprawą poselską. Na czas sprawowania mandatu mogą mieszkać w hotelu sejmowym lub wynajętym przez Kancelarię Sejmu mieszkaniu.
Do ich dyspozycji jest sejmowy fundusz socjalny, z którego mogą zaciągać pożyczkę mieszkaniową. Pieniądze te mogą przeznaczać na budowę lub remont domu, wykup mieszkania itp. Wystarczy, że poseł złoży wniosek z podpisami dwóch innych posłów jako żyrantów.
Identyczne zasady dotyczą senatora.
Poselskie wartości
(tak ma być od 1 stycznia)
- bezpłatne zakwaterowanie w hotelu sejmowym
- bezpłatne przejazdy środkami komunikacji publicznej
- bezpłatne zakwaterowanie w Warszawie
- paszport dyplomatyczny na wyjazdy służbowe
- darmowe przejazdy samochodami Kancelarii Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?