Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kara dla operatora hulajnóg z Sopotu od UOKIK. Sprawą dalej zajmuje się prokuratura. Firma przeniosła swoją siedzibę do Gruzji

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Sopot. 750 tysięcy złotych kary dla Logo-Sharing. Operatora hulajnóg elektrycznych, który do maja 2021 roku działał w Sopocie. Obecnie firma swoją siedzibę z Sopotu przeniosła do Tibilisi w Gruzji.
Sopot. 750 tysięcy złotych kary dla Logo-Sharing. Operatora hulajnóg elektrycznych, który do maja 2021 roku działał w Sopocie. Obecnie firma swoją siedzibę z Sopotu przeniosła do Tibilisi w Gruzji. Karolina Misztal
Zakończyło się trwające od listopada 2021 roku postępowanie Urzędu Ochrony Klienta i Konsumenta wobec firmy Logo-Sharing z Sopotu, która odpowiadała za wynajem hulajnóg elektrycznych w miejscowościach turystycznych. Działania podjęte były na podstawie licznych skarg konsumentów, a także po zgłoszeniach od Inspekcji Handlowej i rzeczników konsumentów. Jak informuje UOKiK, klienci nie byli świadomi, że płacąc za jeden przejazd, zamawiają cykliczną subskrypcję, co powodowało stratę w zależności od pakietu od 20 zł do 50 zł dziennie, 100 zł tygodniowo lub 300 zł miesięcznie.

Kara dla firmy Logo-Sharing od UOKIK

- Konsument ma prawo oczekiwać, że przed wykupieniem usługi przedsiębiorca przedstawi mu najważniejsze informacje o jej warunkach – w tym o cenie - mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. - Konsekwencje finansowe to podstawowy czynnik wpływający na to, czy klient ostatecznie skorzysta z usług. Skargi, które otrzymaliśmy, pokazują, że na wynajem hulajnogi decydowali się często spontanicznie turyści przebywający na wakacjach, którzy nie zdawali sobie sprawy, że zamówili subskrypcję. Aplikacje, za pomocą których zamawiamy taki przejazd, powinny być proste i zrozumiałe, bez haczyków, wielostronicowych regulaminów i długiej analizy prawnej. Już na samym początku konsument powinien wiedzieć, za co i ile płaci. Aplikacja mobilna Logo-Sharing tego nie zapewniała.

Aby skorzystać z usług Logo-Sharing należało zainstalować aplikację

Aby skorzystać z usług firmy Logo-Sharing, należało pobrać i zainstalować dedykowaną aplikację, zaakceptować liczący 19 stron regulamin, podać numer karty i wybrać pakiet. Nazwa jednego z nich brzmiała „20 PLN/dzień dayPASS. Startujesz gratis oraz otrzymasz 40 min jazdy/dzień”.

Po kliknięciu przez klienta przycisku "aktywuj", ten nieświadomie godził się na subskrypcję. Jak wynika z informacji UOKiK, klienci nie posiadali wiedzy jak zrezygnować z subskrypcji, co powodowało straty odd kilkuset, do nawet kilku tysięcy złotych.

Jak wskazuje Urząd Ochrony Klienta i Konsumenta, infolinia, która była dostępna dla użytkowników, również nie działała właściwie, kontakt bezpośredni był niemożliwy, zaś po połączeniu się z infolinią słychać było jedynie nagrane odpowiedzi na najczęstsze pytania.

UOKIK zakwestionował działanie firmy Logo-Sharing

W swojej decyzji prezes UOKiK zakwestionował następujące rzeczy:

  • Wywoływanie wrażenia, że konsument kupuje jednorazowy przejazd hulajnogą, tymczasem była to automatyczna płatna subskrypcja. Dostępne w aplikacji pakiety: „20 PLN/dzień day PASS”, „100 PLN/tydzień week PASS”,”300 PLN/miesiąc month PASS” - oznaczały w rzeczywistości częstotliwość pobierania pieniędzy z konta, a nie czas, w którym można było korzystać z hulajnogi. W aplikacji nie pojawiały się jednoznaczne oznaczenia, które wyjaśniałyby to klientowi.
  • Brak informacji o cenie i czasie zawarcia umowy oraz o sposobie jej wypowiedzenia. Muszą one obowiązkowo pojawić się przed złożeniem zamówienia, aby konsument wiedział, na jakich zasadach kupuje usługę.
  • Nieoznaczenie przycisku do złożenia zamówienia słowami „zamówienie z obowiązkiem zapłaty” lub równorzędnym.

Decyzją Tomasza Chróstnego, prezesa Urzędu Ochrony Klienta i Konsumenta za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów nałożono na Logo-Sharing Sp. z o.o. Sp. k. w Sopocie karę w wysokości 744 472 zł. Decyzja jest prawomocna.
Sopocka firma Logo-Sharing swoją działalność w Sopocie zakończyła w maju 2021 roku. Aktywa firmy przejęła gruzińska spółka Logo-Sharing LLC z Tibilisi, wobec której UOKiK również prowadzi postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

O sprawie firmy Logo-Sharing została powiadomiona prokuratura

O sprawie zawiadomiona została także prokuratura, zaś sprawę prowadzą funkcjonariusze policji z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

UOKiK informuje: Osoby, które uważają, że zostały wprowadzone w błąd i doprowadzone do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem, mogą zgłaszać się na policję. Prezes Urzędu wystąpił także do sklepów z aplikacjami na telefony komórkowe, takich jak AppStore, AppGallery oraz Google Play, aby usunęły ze swojej oferty aplikację LOGO Sharing. W efekcie serwisy te uniemożliwiły pobieranie wprowadzającej w błąd aplikacji na urządzenia mobilne, co uchroniło konsumentów przed niechcianymi usługami i płatnościami.

Czytaj również: Gdańsk: Awaria sieci trakcyjnej unieruchomiła tramwaje w kierunku Moreny i Migowa. Komunikacja zastępcza na „Lawendowe Wzgórze”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska