Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KARGOWA. Rolnik rozpoczął budowę obory dla krów. Nestle ma poważne obawy. Co zrobi wojewoda?

Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Nestle otworzyło swoją wytwórnię w Kargowej w 1994 roku. W fabryce na tę chwilę pracuje około 700 osób
Nestle otworzyło swoją wytwórnię w Kargowej w 1994 roku. W fabryce na tę chwilę pracuje około 700 osób Mariusz Kapała
Trwa budowa obory dla krów obok fabryki słodyczy w Kargowej. W związku z tym firma powołała specjalny zespół, który ma minimalizować zagrożenie. Wystosowano też pismo do wojewody.

Obora dla krów mlecznych powstaje w odległości około 120 metrów od fabryki Nestle.
Przypomnijmy, że o inwestycji było wiadomo już od 2015 roku, kiedy to Norbert Brambor dostał decyzję o warunkach zabudowy. W 2017 starosta wydał pozwolenie na budowę. W tej chwili pan Norbert jest już po drugim przetargu i pierwszy etap inwestycji musi zakończyć do czerwca tego roku, ponieważ taki jest harmonogram projektu unijnego, z którego rolnik dostał 1 mln złotych dotacji.

Niestety Nestle o planowanej inwestycji dowiedziało się dopiero 4 lata później. - Pewnie wówczas łatwiej byłoby znaleźć najlepsze rozwiązanie. O planowanej inwestycji, która ma powstać w bezpośrednim sąsiedztwie fabryki słodyczy w Kargowej dowiedzieliśmy się pod koniec 2018 roku. Choć została ona zgłoszona władzom miasta już w 2015 roku, to nikt nie skontaktował się z nami, w celu omówienia jej planów. Do pierwszego oficjalnego spotkania z burmistrzem i inwestorem doszło dopiero 1 lutego 2019 roku i było ono zainicjowane przez Nestle. Jasno wyraziliśmy nasze stanowisko - jako firma popieramy swobodę prowadzenia działalności gospodarczej, ale jednocześnie, w tym przypadku, mamy poważne obawy, że ta inwestycja może nieść za sobą wiele zagrożeń, co zostało potwierdzone w ekspertyzie wydanej przez Polski Instytut Bezpieczeństwa Żywności – dodaje firma.

Mieszkańcy: Nestle to nasza marka!

Mieszkańcy miasta również sprzeciwiają się inwestycji. Nie chcą, by fabryka Nestle wyniosła się z Kargowej. Przede wszystkim dlatego, że niemal 700 zatrudnionych tam osób straci wtedy pracę, ale kargowianie obawiają się też, że tradycja miasta związana z wyrobem słodyczy nagle się skończy.

- Nie wyobrażam sobie już dziś, że firma Nestle miałaby się wyprowadzić z Kargowej – mówi pani Maria. – Przecież z kim nie rozmawiam w Zielonej Górze czy innym mieście to zawsze kojarzą nas właśnie z tą firmą, z byłym świętem Czekolady. To w pewnym sensie nasza marka. Niedobrze by się stało, gdybyśmy z niej zrezygnowali.

Mimo wielu głosów sprzeciwu budowa obory ruszyła. Pierwsze efekty są już widoczne – plac budowy został rozkopany i ogrodzony płotem. Pojawiły się też tablice informacyjne z napisami: ,,Teren prywatny. Wstęp wzbroniony”.

W związku z tym postanowiliśmy wystosować pismo do Nestle i zapytać, czy firma podjęła już jakieś kroki i jakie ma plany na najbliższe lata.

- Monitorujemy i analizujemy wpływ, jaki może mieć na naszą działalność powstająca w niedalekim sąsiedztwie obora wolnostanowiskowa dla krów mlecznych oraz towarzyszące jej dwa zbiorniki na kiszonkę i płyta obornikowa o powierzchni 720 m2. W samym zakładzie powołaliśmy specjalny zespół, którego zadaniem jest wypracowanie rozwiązań minimalizujących ryzyko zaburzenia pracy fabryki – tłumaczy Edyta Iroko, koordynatorka do spraw mediów. Firma jednoczenie podkreśla, że kwestie związane z bezpieczeństwem żywności, jakości produktów oraz warunki pracy w fabryce traktuje jako priorytet i odpowiedzialność.

Co dalej z fabryką Nestle w Kargowej? Poszukiwania konsensusu

Dotychczas nie udało rozwiązać konfliktu. Rolnik zaproponował kilka miesięcy temu, by fabryka odkupiła od niego ziemię. W rozmowie z nami Norbert Brambor nie chciał podać dokładnej ceny, jednak zapewniał nas, że nie była ona wygórowana. Firma jednak nie odpowiedziała na jego propozycję. Dlaczego?

- Uważamy, że rozwiązaniem sytuacji nie jest (…) wykupienie działki od inwestora za kwotę szacunkowo 10-krotnie przewyższającą jej wartość rynkową. Nie należy chyba oczekiwać, że w takich sytuacjach będziemy nabywać działki wokół naszych fabryk, zwłaszcza, gdy ich nie potrzebujemy – tłumaczy Nestle.

Trwa głosowanie...

Czy firma Nestle powinna zostać w Kargowej?

Jednak przedstawiciele fabryki nie poddają się i nadal szukają konsensusu. - Pomimo naszego stanowczego sprzeciwu i podjętych prób znalezienia satysfakcjonującego dla obu stron rozwiązania sytuacji, budowa obory nie została wstrzymana. W dalszym ciągu liczymy na znalezienie konsensusu. Aktualnie w trybie administracyjnym odwołaliśmy się do Wojewody Lubuskiego i czekamy na decyzję – dodaje E. Iroko.

Zasadność sprzeciwu Nestle potwierdzają niezależne pogłębione ekspertyzy Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie i Ligi Ochrony Przyrody.

ZOBACZ TEŻ:

24.01.2020 - Obchody 75. rocznicy tragicznych wydarzeń na ziemiach kargowskich

KARGOWA. Oddali hołd ofiarom wojny. ,,Nie wolno nam zapomnieć!”

Prace przy remoncie stadionu miejskiego trwają. Inwestycja zostanie oddana w przyszłym roku

KARGOWA. Tu na razie jest ściernisko, ale będzie nowe boisko...

Jak wyglądało święto czekolady w Kargowej?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska