Czas najwyższy, abyśmy zastanowili się nad tym, w jakim szaleństwie weźmiemy udział.
- Zawsze chciałam wziąć udział w Balu, gdzie obowiązują przebrania - mówi Ewa Wypych z Zielonej Góry. - W tym roku mam nadzieje, że mi się to uda i już zaczynam myśleć, jak zaskoczyć wszystkich swoim ubiorem - dodaje.
Tak już jest od dawien dawna, że kobiety wybierając się na karnawałową imprezę szaleją z makijażem i fryzurami, strojami, mężczyźni natomiast ze spokojem zazwyczaj się temu wszystkiego przyglądają. Ale każdy chce pięknie wyglądać, zaskoczyć wszystkich oryginalnym wyglądem i dobrze czuć się w swojej skórze.
Wybierając się na bal przebierańców musimy poważnie zastanowić się nad tym, w jaką postać chcemy się wcielić. Gdzie można w Zielonej Górze poszukać strojów i wypożyczyć je na niezapomniany bal? Okazuje się, że jest kilka miejsc, które oferują mieszkańcom różnego rodzaju przebrania. Możemy iść do tradycyjnej wypożyczalni, ale i do Teatru Lubuskiego!
Jak można wypożyczyć strój?
- Najlepiej jest wcześniej dokonać rezerwacji - mówi Joanna Woźniak, pracownica magazynu teatru.
Kamila Zgaińska z wypożyczalni strojów dodaje, że u nich raczej nie ma takiego problemu. - Oczywiście, są stali klienci, którzy od dłuższego czasu mają zaplanowane, w co się przebiorą i rezerwują dane przebranie. Jedna pani zamówiła sobie strój już latem.
Aby wypożyczyć strój z teatru, trzeba zabrać ze sobą dowód osobisty. - Należy wypełnić odpowiedni druk, okazać dowód tożsamości i możemy zaskoczyć wszystkich na parkiecie - mówi Joanna.
A ile kosztuje taka przyjemność?
- Dorośli za wypożyczenie stroju płacą 30 zł, natomiast stroje dla pociech kosztują 20 zł - opowiada pani Kamila.
- A u nas koszt takiej przyjemności wynosi 36.90 zł - dodaje pani Joanna.
Zastanawiałam się, jakie najczęściej wybierają zielonogórzanie? I okazało się, że największą popularnością cieszą się te bajkowe i historyczne.
- Popularnością cieszy się stylizacja średniowieczna i barokowa. Klienci poszukują również strojów dla dobrych i złych charakterów. Doradzam wówczas strój diabła, księdza lub zakonnicy. Modne i praktyczne są również mnisze habity - mówi pani Joanna.
Z kolei pani Kamila zauważyła pewną zmianę. - W zeszłym roku, ogromną popularnością cieszyły się przebrania meksykańskie, czy indiańskie. W tym roku znaczniej mniej. Ludzie wybierają praktycznie wszystko, co mamy w asortymencie: stroje hinduskie, arabskie, hiszpańskie. Popularnością cieszy się strój diabła i aniołka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?