Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Zbroińska postawiła na paznokcie

Leszek Kalinowski 0 68 324 88 74 [email protected]
- Chciałabym się nadal rozwijać i nawiązać współpracę z urzędem pracy, by móc szkolić jeszcze więcej osób - mówi Katarzyna Zbroińska
- Chciałabym się nadal rozwijać i nawiązać współpracę z urzędem pracy, by móc szkolić jeszcze więcej osób - mówi Katarzyna Zbroińska fot. Marek Marcinkowski
- Nigdy w życiu tak się nie denerwowałam. Egzamin trwał dziesięć godzin. Mąż przez ten czas siedział w samochodzie. Ale udało się - mówi Katarzyna Zbroińska, instruktorka stylizacji paznokci.

Skończyła liceum ekonomiczne, ale nie chciała siedzieć za biurkiem i liczyć. Choć przyznaje, że zdobyta wiedza i pewne umiejętności przydają się jej w prowadzeniu firmy. Jej pasją było też śpiewanie. Występowała jako Kasia Kowalska. Ale przecież nie mogło być dwóch Kaś o tym samym nazwisku. Wyszła za mąż. Stała się Kasią Zbroińską. A zawodowo zaangażowała się w… paznokcie.

Śladami Dody

Wszystko zaczęło się od domowych sposobów ozdabiania paznokci. Gdy zobaczyły kuzynki, co pani Kasia wyprawia ze swoimi dłońmi, od razu poddały się jej eksperymentom. Pomyślała więc, czy z tych zainteresowań nie uczynić zawodu? Na obrzeżach miasta wynajęła małe pomieszczenie u fryzjerki. Zaledwie 9 m kw. Ale była szczęśliwa, że może robić to, co lubi.

W Gubinie zakładów fryzjerskich pewnie ze sto. I niemal w każdym można zrobić sobie paznokcie.

- Chciałam oferować coś innego. Coś, czego jeszcze w naszym mieście nie ma - mówi K. Zbroińska. - Chciałam szkolić. Marzyłam o profesjonalnej firmie. Nawiązałam kontakt z La Vie SPN Nails. Jej właścicielka Sylwia Pfeifer znana jest m.in. z tego, że zajmuje się Dodą.

Jedyna w województwie

Jeździła do Łodzi na zajęcia. Zdobywała nowe doświadczenie. Egzaminu na instruktorkę nigdy nie zapomni. Taki to był stres! Teoretyczny ustny i pisemny z 21 pytaniami. O budowę paznokcia zwykłego i przedłużonego, choroby, sterylizacje itp. I praktyka - trzeba było zrobić paznokcie według poleceń. Ciężko było, ale udało się.

Własny biznes rozkręciła także dzięki dotacji z urzędu pracy na działalność gospodarczą. Dostała 10,5 tys. zł. Wynajęła lokal w centrum miasta. Sama go zaprojektowała i urządziła. I rozpoczęła pracę. Jako stylistka paznokci i instruktorka…
- Choć minęły zaledwie dwa miesiące w nowym miejscu, stronę internetową mam w budowie, zdążyłam już przeszkolić wiele osób. Przejeżdżają także z Zielonej Góry czy Niemiec - zauważa gubinianka. - Widać poczta pantoflowa działa sprawnie.

Czy to nie jest tak, że przeszkolone osoby będą konkurencją dla pani Kasi?
- Owszem, będą wykonywać te same usługi, ale w całym województwie tylko u mnie i w Gorzowie, można się zaopatrywać w materiały - dodaje K. Zbroińska. - Z tym, że w Gorzowie nie mogą prowadzić szkoleń.

Na styczeń i luty już nie ma miejsc. Tyle się już zapisało na kurs osób. Kończy się on egzaminem i otrzymaniem certyfikatu. Klientek nie brakuje też na przedłużanie paznokci, ozdabianie ich, zwłaszcza teraz w okresie świąteczno-sylwestrowym panie chcą ładnie wyglądać. Ale coraz częściej o swoje dłonie dbają też panowie. Dla nich są specjalne zabiegi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska