Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa samolotu prezydenta pod Smoleńskiem. Lech Kaczyński nie żyje. W sumie zginęło 96 osób (wideo z miejsca tragedii)

tvn 24, onet, decha
fot. tvn24
Samolot TU 154 M z prezydentem Kaczyńskim, jego małżonką, rozbił się około godz. 9.00 w okolicy Smoleńska. Polska delegacja leciała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Nikt nie przeżył, znaleziono ciało prezydenta. Według najnowszych informacji na pokładzie było 96 osób. Znaleziono dwie czarne skrzynki.

Samolot został całkowicie zniszczony w wyniku katastrofy i późniejszej eksplozji paliwa. Płonące części maszyny rozrzucone były w okolicy. Pierwszych kilkadziesiąt minut panował ogromny chaos. Słuchać było ostre sygnały wozów służb ratunkowych. Trwała akcja ratunkowa i gaszanie pożaru. Jednak jak opowiadali świadkowie nie było widać karetek pogotowia. Nie były niestety potrzebne. Prawdopodobniej na pokładzie było w sumie 88 osób - powiedział rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Najnowsze informacje mówią o 96, a nawet 97 ofiarach. Biuro informacji Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji, poinformowało, że w katastrofie polskiego prezydenckiego samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem zginęło 96 osób - podała agencja RIA Novosti. Zwiększona liczba to członkowie załogi i ochrony.

Świadek, który widział wypadek prezydenckiego samolotu - a z którym rozmawiali reporterzy TVN24 - opowiadał, że samolot roztrzaskał się na wiele części, które mocno płonęły. Oddzielnie leżały silniki. Według jego relacji maszynie, która usiłowała lądować w bardzo gęstej mgle, nie udało się przyziemić. Piloci zwiększyli moc silników i kiedy ponownie usiłowali podejść do lądowania, zawadziła lewym skrzydłem o drzewa. Samolot spadł 1,5 kilometra od lotniska. Wtedy miało dojść do potężnej eksplozji.

Według policji w Smoleńsku była to czwarta próba lądowania, a prawdopodobną przyczyną był błąd załogi. Według informacji, jakie podała policja regionu smoleńskiego, port lotniczy "Siewiernyj", na którym miał lądować prezydencki minister, został zamknięty z powodu gęstej mgły. Pilot został poproszony o lądowanie w Mińsku lub Moskwie.

- Ślady na miejscu katastrofy wskazują, że samolot leciał zbyt nisko i nie na osi pasa startowego. Gdy pilot się zorientował, było już za późno na uratowanie maszyny - mówił dziennikarzowi TVN doświadczony pilot, który wielokrotnie lądował na lotnisku pod Smoleńskiem
Rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew powołał specjalną komisję, która ma zbadać przyczyny katastrofy. Na miejscu powołano także specjalny sztab, któremu przewodniczy premier Władimir

Samolot 154M wystartował z lotniska w Okęciu około godz. 7.00. Pierwsze informacje o katastrofie - jak informuje TVN 24 - dotarły około godz 9.00, ale nie były potwierdzone. Podobno usłyszano jak samolot przyziemił szykując się do lądowania. po czym ponownie poderwał się do lotu. Później był już tylko huk eksplozji. Około godz. 9.00 trwało zamieszanie informacyjne. Poderwano straż pożarną i milicję. Prawdopodobnie zahaczył o drzewo. O 9.35 trwało gaszenie.

Około godz. 10.00 gubernator obwodu smoleńskiego poinformował, że nikt nie przeżył katastrofy.
Jak informuje tvn24.pl za szefem Centralnego Okręgu Federalnego, cytowanego przez RIA Novosti prawdopodobną przyczyną katastrofy był błąd załogi.

Na oficjalnej stronie Prawa i Sprawiedliwości jest już tragiczna informacja o śmierci Prezydent RP. - Z głębokim żalem i niewyobrażalnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i Jego małżonki Marii Kaczyńskiej - czytamy na stronie PiS.

Po godzinie 13.00 rozpoczęto przenoszenie ciał ofiar do specjalnego namiotu. W celu identyfikacji zostaną przewiezione do Moskwy.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uruchomiło specjalne numery telefonów dla rodzin osób, które zginęły w katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. 785-700-604 , 785-700-201, 785-700-199
785-700-765, 22/601-58-37, 22/601-58-24
object width="640" height="385">

Aktualna pełna lista ofiar katastrofy. Zginęło 96 osób. Złóż kondolencje rodzinom ofiar

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska