Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa smoleńska. Generał Błasik pił alkohol

(pij)
Trumna z ciałem Lecha Kaczyńskiego podczas pogrzebu w Krakowie
Trumna z ciałem Lecha Kaczyńskiego podczas pogrzebu w Krakowie fot. Piotr Jędzura
O godz. 10.00 ujawniono raport MAK dotyczący katastrofy smoleńskiej. Czy wyjaśni przyczynę tragedii Tu-154?

Tezy z raporty MAK

Przeprowadzano oblot lotniska oraz analizę wszelkich czynników katastrofy. Przed wlotem nie było żadnych usterek Tu 154

Załoga nie miała informacji o pogodzie na lotnisku w Smoleńsku, nie miała aktualnych danych. Wielokrotnie dostawała informacje, że pogoda na lotnisku nie odpowiada minimum.

Załoga Tu-154 nie podjęła decyzji o lądowaniu na innym lotnisku. To był początek szczególnej sytuacji. Załoga podejmując decyzję o lądowaniu pomimo warunków pogodowych poniżej minimum, wzięła na siebie odpowiedzialność.

Personel (lotniska w Smoleńsku) informował załogę o lokalizacji samolotu w ramach swoich możliwości technicznych.

Załoga lądowała w systemie automatycznym zgodnym z instrukcją eksploatacji Tu 154. Samolot zniżał się z prędkością dwukrotnie przekraczającą prawidłową.

Obecność zwierzchnika sił zbrojnych w kabinie i przewidywana negatywna reakcja głównego pasażera wywierały presje.

Piloci zignorowali komunikatu systemu TAWS, co doprowadziło do zderzenia z ziemią. Obecność dowódcy w kokpicie wpłynęła na decyzję o lądowaniu.

U dowódcy sił powietrznych, który był w kokpicie wykryto 0,6 promila alkoholu we krwi.

Wykorzystanie autopilota podczas lądowania nie było przewidziane w regulaminie.

Braki infrastruktury na lotnisku i poziomu sprzętu nie były przyczyną katastrofy.

Raport przygotowali Rosjanie. Zawiera dane dotyczące maszyny oraz załogi jak również przebiegu lotu. Znajdzie się w nim również ocena załogi podczas tragicznego lotu.

Zobacz też: Czy katastrofa w Smoleńsku to zamach? Zobacz film

To rozszerzenie raportu, który został przekazany stronie polskiej 19 maja ub.r. Wtedy okazało się, że między innymi drzwi do kabiny pilotów podczas lądowania były otwarte. Załodze brakowało informacji o pogodzie na lotnisku w Smoleńsku. O jej pogorszeniu załogę Tu-154 informowali piloci samolotu Jak-40, który wylądował wcześniej.

Raport zawiera 210 stron. Czy raport wyjaśni przyczynę tragedii?

Opublikowanie raportu MAK nie kończy badania przyczyn katastrofy.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska