Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa w Międzyrzeczu, 18 osób zabitych i rannych

Dariusz Brożek
Dzisiejsza pozoracja była najbardziej widowiskową odsłoną manewrów Madline, w których uczestniczą zespoły ratownicze z Polski i Niemiec.
Dzisiejsza pozoracja była najbardziej widowiskową odsłoną manewrów Madline, w których uczestniczą zespoły ratownicze z Polski i Niemiec. Dariusz Brożek
To tylko ćwiczenia. W Międzyrzeczu odbywają się międzynarodowe manewry grup ratowniczych.

Katastrofa w Międzyrzeczu. Manewry ratownicze Medline 2011

- Heniek, Heniek. Ona nie ma nogi - krzyczał Michał Owsiak, biegając w podartym i okrwawionym swetrze koło namiotu rozstawionego na łące koło Gimnazjum nr 2 na os . Kasztelańskim.

Obok namiotu leżała młoda kobieta z atrapą urwanej nogi. Była oblana farbą imitującą krew. Razem z M. Owsiakiem i 16 innymi osobami udawali ofiary wybuchu butli gazowej.

Dzisiejszy pokaz był najbardziej widowiskową odsłoną manewrów Medline 2011, w których uczestniczą polskie i niemieckie zespoły ratownicze. Biorą w nich udział m.in. strażacy ochotnicy ze Skwierzyny. - Naszym zadaniem jest wyznaczenie strefy ochronnej i ewakuacja ofiar z miejsca zagrożenia do przeznaczonych dla nich sektorów - tłumaczy Wojciech Kowalewski z OSP w Skwierzynie.

Czarne worki w czarnym sektorze

Z wyciem syren nadjeżdżały kolejne karetki i strażackie wozy. W pewnym momencie zrobiło się tam zielono od mundurów wojskowych ratowników medycznych z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. Wszyscy uwijali się jak w ukropie.

Na łące wyznaczono kilka sektorów. Do czarnego strażacy zanieśli trzy osoby symulujące nieboszczyków. Po chwili wynieśli pozorantów poza zasięg wzroku widzów i położyli obok czarnych worków.

Najbardziej gorąco było w czerwonym sektorze, gdzie znoszono osoby wymagające natychmiastowej pomocy. Lżej rannych kładziono w sektorze żółtym. Osoby, które nie wymagały od razy pomocy medyków, trafiały do sektora zielonego.

- Podczas wypadków często mamy do czynienia z osobami znajdującymi się w szoku. Biegają, krzyczą, nierzadko przeszkadzają ratownikom. Nimi też trzeba się zaopiekować, uspokoić. Niekiedy za pomocą środków farmakologicznych - mówi ratownik z Międzyrzecza Waldemar Jędrzejczyk, który koordynował akcję.

W niedzielę pokaz przed ratuszem

Celem manewrów jest doskonalenie współdziałania różnych zespołów ratowniczych oraz szlifowanie ich zawodowych umiejętności. Zakończy je pokaz, który odbędzie się w niedzielę, 25 września, o 11.00 na rynku przed ratuszem. Mieszkańcy zobaczą tam sprzęt ratowników, chętni będą mogli przejść ekspresowy kurs udzielania pierwszej pomocy medycznej i zdobyć certyfikat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska