Każdy Ci to powie, że bulwar jest dumą w Gorzowie

Ona pierwsza wymieniła go na naszej wielkiej tablicy. - Tutaj kwitnie życie towarzyskie. To miejsce idealne do spotkań i spacerów - argumentuje Czytelniczka.I faktycznie - w miniony weekend można tu było spotkać zakochane pary, spacerujące rodziny, grupki znajomych odpoczywające przy piwie, szalejące na placu zabaw dzieciaki, ludzi opalających się na zaimprowizowanej plaży. - To takie miejsce, do którego można bez obciachu przyprowadzić znajomych. Powinno być na widokówkach, bo najbardziej nadaje się do pochwalenia - mówił nam Robert Kraszewski (przyszedł z synem na wystawę zabytkowych mercedesów - stały właśnie na bulwarze).Sprawdziliśmy: bulwar jest na widokówkach! Czyli faktycznie można się nim chwalić - wysyłając pocztówki w świat. Ale kiedyś nie było tu taj ładnie. Najpierw wyremontowana została część zachodnia, czyli bliżej Wildomu (została do użytku w 2006 r.). Zamiast... niczego, dostaliśmy trakt spacerowy, balkony widokowe, pomnik Zacharka, potem - w sezonie - palmy i też sezonową plażę.Dwa lata temu wyremontowana została część wschodnia bulwaru. Za niemal 10 mln zł dawne targowisko zamieniło się w klimatyczny zakątek z placem zabaw, wolierą dla ptaków, zegarem słonecznym, mapą świata, szerokimi zejściami do rzeki, a klimat zrobiły knajpki i restauracje, które ulokowały się pod kolejowymi niszami. Nic dziwnego, że bulwar został wybrany jednym z cudów Unii Europejskiej (dołożyła euro do remontu). A za co Gorzów lubią znani? - Bo mieszkają tu cudowni i kreatywni ludzie. No i zaczynają się uśmiechać - napisał na naszej tablicy w redakcji dyr. Teatru Osterwy w Gorzowie Jan Tomaszewicz.  DOPISZ SIĘ!Trwa nasza akcja ,,Gorzów się lubi”. Chcemy, byście wskazali największe zalety naszego miasta. Plusy, z których jesteście dumni. Miłe sprawy, które sprawiają, że... no właśnie: Gorzów się lubi! W naszej nowej redakcji (na drugim piętrze Parku 111) przygotowaliśmy wielkie tablice, na których możecie wypisywać powody, dla których nasze miasto da się lubić. Czekamy też na e-maile: [email protected].