Jak co roku w Gorzowie organizowany jest jarmark wileński Kaziuki. - Przyszliśmy tu specjalnie kupić chleb. Bo takiego chleba, jak ten z Wilna u nas nie ma - mówi Maria Rewińska z Gorzowa. Jej rodzice pochodzą właśnie z Wilna. Dlatego zna tradycję wileńską i chętnie przychodzi na jarmark organizowany w Gorzowie.
Mieszkańcy, którzy wybrali się w sobotę do MCK Zawarcie mogli kupić nie tylko chleb, ale też tradycyjne piernikowe serca no i oczywiście palmy wielkanocne. A co cierpliwsi mogli podpatrzeć jak Regina Titianiec z Jaszun pod Wilnem wyplata takie kolorowe palmy.
Wystąpił też zespół pieśni i tańca Znad Mereczanki, który przyjechał do Gorzowa właśnie z Jaszun.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?