Pierwszoligowy zespół z Tych okazał się zbyt słaby, aby nawiązać walkę. - Powinno być dużo, powtarzam dużo wyżej. Pomimo, że jesteśmy w ciężkim okresie, bo solidnie pracujemy, to zagraliśmy całkiem dobre spotkanie. Trzeba jednak przyznać, że rywal był zdecydowanie słabszy. Widać różnicę, choć jeszcze nie tak dawno temu, to my graliśmy na tym samym poziomie. Poszliśmy mocno do przodu i oby tak dalej - mówi Tomasz Trznadel, trener zespołu.
Głogowianie pomimo wysokiego poziomu sportowego nie pozostają wolni od problemów. Największym jest sytuacja kadrowa. W kilku momentach poprzedniego sezonu brakowało ludzi do gry. Wśród rozwiązań sytuacji pojawia się m.in nazwisko Mateusza Herbusia, który z głogowską piłką ma wiele wspólnego. Wychowanek Szkółki Piłkarskiej Głogów ostatnio występował w barwach Cuprum Polkowice- Tak, chcielibyśmy się wzmocnić, ale nie jest to takie łatwe jak mogłoby się wydawać. Myślę, że Mateusz jest tym zawodnikiem, który coś wniesie do zespołu, ale najpierw czeka go ciężka praca. Ma duże zaległości, ale wiem na co go stać - komentuje szkoleniowiec.
Kolejnym rywalem pomarańczowo-czarnych w pucharowych rozgrywkach będzie ASZ UP Wrocław.
GKS Tychy - Euromaster Chrobry Głogów 1:5 (0:4)
Bramki: D.Pieczyński, Lebiedzińśki, Szala, Kaczmar, Ł.Pieczyński
Zobacz też: Pogoda na najbliższe 15 dni dla Głogowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?