Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KGHM wyremontuje zniszczone domy?

Anna Białęcka 76 833 56 65 [email protected]
(fot. Anna Białęcka) Dwa budynki w Żelaznym Moście zostały uszkodzone w wyniku wstrząsu w kopalni Lubin.
(fot. Anna Białęcka) Dwa budynki w Żelaznym Moście zostały uszkodzone w wyniku wstrząsu w kopalni Lubin.
Sobotnie wstrząsy w kopalni Lubin na szczęście nie pochłonęły żadnych ofiar. Jednak miały fatalne skutki dla mieszkańców Żelaznego Mostu. Kilka domów nadaje się do remontu.

Przeczytaj też: Rada nadzorcza KGHM bez przedstawicieli załogi

Przypomnijmy, że w strefie zagrożenia w kopalni na głębokości ponad 900 metrów znajdowało się 16 pracowników ekipy remontowej. Czterech z nich doznało obrażeń, ale razem z pozostałą załogą wyjechali na powierzchnię.

Tąpnięcie w kopalni miało fatalne skutki dla kilku rodzin, mieszkających we wsi Żelazny Most. W jednym z budynków zawalił się komin i zniszczony został dach, w drugim popękały ściany. Mieszkańcy musieli opuścić swoje domostwa. - Niestety, rodziny te nie chciały skorzystać z naszej propozycji noclegów w zastępczych lokalach gminnych - mówi rzeczniczka burmistrza Polkowic Ewa Szczecińska. - Zdecydowały się na pomoc bliskich. My z naszej strony oferowaliśmy im także pomoc psychologiczną, bo takie wsparcie jest tym ludziom również potrzebne.

Od soboty na miejscu szacowane są straty. W komisji są przedstawiciele gminy, kierownik Gminnego Centrum Zarządzania Kryzysowego, inspektor nadzoru budowlanego. Razem z komisja pracują w Żelaznym Moście przedstawiciele KGHM, zajmujący się wpływem działania kopalń na zabudowania.

Przeczytaj też: KGHM Ecoren: Żużel z huty zostanie wykorzystany do budowy dróg

To specjaliści, którzy na co dzień oceniają wpływ działań górniczych na budynki w okolicznych miastach i wydają rekomendacje, dotyczące między innymi wzmocnień obiektów.

– Wykonywane są obecnie pomiary, które mają pozwolić na ustalenie, jakiego rodzaju następstwa wywołał ten wstrząs i czy mógł on doprowadzić do takich uszkodzeń - mówi rzecznik KGHM Dariusz Wyborski. - Jeżeli okaże się, że są one efektem wstrząsu, KGHM bierze na siebie ich usunięcie. Pozostaje tylko kwestia oszacowania ich skali.

Jak podkreśla rzecznik, KGHM nie wypłaca pieniędzy poszkodowanym na remont. - Nasze ekipy remontowe usuwają szkody - zapewnia. Na wyniki oględzin i szacunków trzeba będzie poczekać kilka dni. Najprawdopodobniej nie będzie konieczne wyburzenie domów, mimo pierwszych decyzji tuż po wstrząsie. Oba jednak nadają się do remontu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska