Równo rok temu zmarł Eryk Wójtowicz. Był uczniem kostrzyńskiego zespołu szkół i kibicem miejscowej Celulozy. Przegrał walkę z białaczką. We wtorek minęła rocznica jego śmierci. Z tego powodu około 150 osób zgromadziło się na ul. Orła Białego. Informacje o akcji rozsyłano smsami i wiadomościami na facebooku. Uczestnicy złożyli się na race.
Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artukuły
Około godziny 23 ludzie rozstawili się co kilka metrów wzdłuż ul. Orła Białego. To przy tej ulicy stoi blok, w którym mieszkał Eryk. O 23.35 wszyscy odpalili czerwone race. Widok zapierał dech w piersiach. Spektakl z okien oglądali mieszkańcy i rodzina Eryka.
Chłopak był kibicem Celulozy Kostrzyn. We wtorek to m. in. kibice tej drużyny oddali cześć jego pamięci. Mieli ze sobą sektorówkę, którą rozwieszają na wszystkich meczach. "Pamiętamy o Tobie dobry kolego. Do zobaczenia w sektorze niebo" - głosi napis na długim na kilka metrów banerze.
Czytaj też: Najlepsze zdjęcia kibiców Falubazu Zielona Góra i Stali Gorzów
Eryk zmarł rok temu na białaczkę. Długo walczył z chorobą. Kibicowało i pomagało mu niemal całe miasto. Były organizowane akcje zbiórki krwi, zbierano pieniądze na leczenie, organizowano koncerty charytatywne. Do akcji włączyli się uczniowie innych lubuskich szkół. Niestety, Eryk Wójtowicz przegrał walkę z chorobą. Ci, którzy zgromadzili się we wtorek na ulicy, przy której stoi jego blok, przeszli później na cmentarz. Przy grobie oddali cześć swojemu koledze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!