Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kickboxing jest jak narkotyk. Jak wygląda trening profesjonalisty? (wideo)

Jakub Lesiński, [email protected]
Trener Tomasz Pasek i Kacper Frątczak po udanych zawodach.
Trener Tomasz Pasek i Kacper Frątczak po udanych zawodach. materiały ASW Knockout
Kacper Frątczak mimo młodego wieku święcił już kilka znaczących sukcesów w kickboxingu. Kto może trenować ten sport? Jak wyglądają początki i późniejsze życie profesjonalnego sportowca? Wybraliśmy się z kamerą do Akademii Sportów Walki Knockout Zielona Góra.

Zobacz jak wygląda trening i dzień profesjonalnego kickboxera:

Ten rok, jak i poprzedni to sporo sukcesów osiąganych przez zawodników ASW Knockout. Wojownicy, szczególnie Kacper Frątczak są w szczycie formy?
Tomasz Pasek: - Właściwy odpoczynek i odpowiednie bodźce umożliwią utrzymanie formy sportowej przez długi czas, albo osiągać szczyt swojej dyspozycji kilka razy w roku.
Kacper Frątczak: - Wynikiem tego jest dobrze ułożony plan treningowy przez naszego trenera, co pozwala nam osiągnąć szczytową formę kilka razy w roku. Nie obyło by się również bez ciężkiej pracy i mnóstwa wyrzeczeń. Aktualnie jestem w trakcie budowania formy, która mam nadzieję osiągnie swój szczyt tuż przed mistrzostwami świata we Włoszech.

Jak długo Twoi podopieczni pracowali na te laury?
T.P.: - Pierwsze wymierne efekty są już po paru miesiącach regularnych treningów, na przykład na walkach kontrolnych. Później przychodzą pierwsze istotne turnieje, Mistrzostwa Polski, Puchary Świata, mistrzostwa Europy i globu. Reprezentanci Polski to już laury, na które trzeba ciężko pracować parę lat.

W Polsce kickboxing to dyscyplina nadal niszowa. Jaką pozycję ma ona na świecie?
T.P.: - Owszem niszowa, jednak wyniki, które osiągamy pod patronatem Polskiego Związku Kickboxingu są wyśmienite. Na różnego rodzaju turniejach międzynarodowych, jeśli zawodnik wylosował do walki Polaka - wiedział, że będzie musiał stanąć na szczytach swoich możliwości. Jesteśmy dyscypliną nie olimpijska, w związku z czym z pewnością jest to sport nadal niedoinwestowany.

Jak zachęcać do uprawiania tego sportu?
T.P.: - Dla chcących i lubiących rywalizację jeden na jeden, to wyśmienita konkurencja. Bezpośredni kontakt w walce pięściarskiej z kopnięciami daje gwarancję dużej dawki adrenaliny. Aby sprawdzać swoje umiejętności jeździmy średnio co dwa tygodnie na różne turnieje rangi mistrzowskiej. Są tacy, którzy przyszli, bo zostali ofiarami przemocy i szukają metody ochrony samego siebie. To piękny, szlachetny sport, idealny do utrzymywania się w doskonałej kondycji fizycznej.

W jakim wieku można zaczynać treningi? Kiedy zaczynali wasi mistrzowie?
T.P.: - Większość przyszłych mistrzów zaczynała w wieku 14-15 lat. Na salę przychodzą też chłopcy w wieku 12 lat i młodsi. Zdarza się również, że pierwszy raz ze sportami walki stykają się ludzie parę lat po maturze i swoja determinacją osiągają bardzo dobre wyniki.
Kacper Frątczak: - Kickboxing można zacząć uprawiać w każdym wieku. Ja swoją przygodę z tym sportem zacząłem, gdy miałem 14 lat. Trenowałem solidnie, z dnia na dzień kształtowałem swój charakter i chciałem być coraz lepszy. W końcu pojawiały się pierwsze sukcesy, medale.

Chyba często słyszycie to pytanie - spory walki są tylko dla mężczyzn?
T.P.: - Jak najbardziej kickboxing jest właściwym wyborem także dla kobiet i dziewcząt chcących się poruszać. Płeć piękna lubi rywalizować , a tutaj mają pełne pole do popisu. Poza tym przekrojowe ćwiczenia dla całego organizmu z pewnością pomagają utrzymywać dobrą sylwetkę, więc trening dla nich jak najbardziej przeznaczony.
K.F.: - Uważam, że kobiety mogą uprawiać sporty walki między innymi dlatego, że to właśnie one są narażone na największe niebezpieczeństwo. Dzięki uczeniu się samoobrony mogą czuć bezpieczniej, lecz nie popieram ringowych bojów w ich wykonaniu.

Jakie kobiety przychodzą na salę?
T.P.: - Bardzo różne. Na przykład takie, którym znudziły się już zajęcia w fitness clubie i chcą jeszcze więcej kontaktu i rywalizacji. Są i takie, które po prostu marzą o wrzuceniu zbędnych kilogramów, bo wiedzą, że trening jest bardzo efektywny w tym znaczeniu. Inne znowu dziewczęta chcą nabyć umiejętności obrony przed potencjalnym przeciwnikiem. Pozostałe przypadki to kobiety sportsmenki, które cenią sobie dobry wysiłek i adrenalinę.

Co czeka zawodnika, który odnosi regularne sukcesy?
T.P.: - Z pewnością zmiana spojrzenia na świat. Zawodnik lub zawodniczka są wyróżniani i nagradzani prze władze Urzędu Miasta, Urzędu Marszałkowskiego, czy Ministerstwa Sportu. Lokalna przychylność ludzi, którzy kibicują talentom i wierzą w sukces młodego pokolenia to bezcenna nagroda dla młodych sportowców. Najlepsi dostają stypendia i mają sponsorów, dzięki którym wszystko da się zrealizować. Później czeka ich zawodowa kariera.
Czy kickboxerzy biorą udział w zawodach bokserskich?
T.P.: - Tak, podnoszą swoje umiejętności pięściarskie w bezpośredniej rywalizacji z bokserami. To bardzo dobra forma sprawdzania dyspozycji zawodników w zakresie technik ręcznych. Znam osobiście wielu kickboxerów, którzy wyśmienicie radzili sobie w boksie. To chociażby Przemek Saleta, Albert Sosnowski, czy Marek Piotrowski.

Do klubu trafiają ludzie, którzy mieli problemy z prawem?
T.P.: - Przeciwnie. Do naszego stowarzyszenia przychodzą młodzi ludzie z różnymi cechami charakteru i z różnym temperamentem. Ten sport daje im gwarancję dobrych emocji, których na próżno szukać później na ulicy. Młodzież teraz ma dużo energii. Czasem cos przeskrobią ale żadni z nich przestępcy.
K.F.: - Wiadomo, tak jak każdemu nastolatkowi zdarzały się jakieś epizody w tym temacie. Jednak w zasadzie nie miałem nigdy problemów z prawem.

Kacper, co sądziłeś o tym sporcie jak po raz pierwszy przyszedłeś na zajęcia, a co myślisz teraz, po paru latach trenowania z sukcesami?
K.F.: Gdy pierwszy raz przyszedłem na salę, nie myślałem daleko w przód, czy coś z tego będzie. Po prostu żyłem chwilą i zawzięcie trenowałem. Po paru latach ćwiczenia, mając w swoim dorobku różne tytuły, spostrzegam ten sport jako światełko w tunelu. Żyję tym i jestem uzależniony, działa to na mnie jak narkotyk. Wierzę w to, że mogę zapisać się na kartach historii i być najlepszy na świecie.

Masz za ma za sobą jedną walę zawodową. Zdaje się, że w tym roku czekają cie kolejne?
K.F.: - Podróż na Majorkę, jak i pobyt tam wspominam bardzo miło. Odnośnie werdyktu, to w takich sytuacjach wychodzi dusza wojownika i nasuwają się na język dwa pytania poddać się, czy iść dalej? Ja poszedłem dalej i nie zamierzam się zatrzymywać! Po Mistrzostwach Świata, które są dla mnie priorytetem zaplanowaną mam walkę zawodową w Madrycie, ale jej szczegółów jeszcze nie znam.
T.P.: Tak jesteśmy na etapie realizacji negocjacji, z pewnością jednak Kapcer będzie walczył w tym roku na Balearach w prestiżowym turnieju zawodowców MMA Mallorca - Combate de K-1 i jesienią na gali w Polsce. Prawdopodobnie będzie to starcie o pas zawodowego młodzieżowego mistrza Polski w full contact.

Swego czasu mówiło się o zainteresowaniu Kacprem znanych w kraju zawodów promotorów. Na jakim etapie są rozmowy?
T.P.: - Okres wakacji dużo nam wyjaśni w tym temacie. Nic więcej nie mogę teraz powiedzieć.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska