Trasport za darmo
Jazda karetką lub lot śmigłowcem, czyli tzw. transport sanitarny, przysługuje nam za darmo gdy:
1 Konieczne jest podjęcie natychmiastowego leczenia w zakładzie opieki zdrowotnej (szpitalu),
2 Pacjent musi mieć zachowaną ciągłość leczenia.
3 Chory ma tak poważne kłopoty z poruszaniem się, że nie może sam dotrzeć do miejsca leczenia środkami transportu publicznego.
Na taki transport zlecenie musi wystawić jednak lekarz lub felczer, który ma umowę z NFZ. Jest też drugi warunek - chory jest przewożony do najbliższego ZOZ, który jest w stanie udzielić mu koniecznej pomocy medycznej.
Płacimy sami
W innych przypadkach, pacjent musi zapłacić za transport sanitarny. Aby z niego skorzystać, też musi mieć jednak zlecenie od lekarza lub felczera ubezpieczenia zdrowotnego. Określają oni stopień niepełnosprawności pacjenta, co ma wpływ na wysokość opłaty za transport.
W zależności od wskazań medycznych określa się dwa stopnie niesprawności:
Przewóz z daleka
Od stycznia możemy także - w szczególnych przypadkach - skorzystać z tzw. transportu sanitarnego dalekiego w POZ.Z takim wnioskiem pacjent lub jego rodzina występuje o zgodę do dyrektora "swojego" oddziału wojewódzkiego NFZ. W każdym przypadku zasadność transportu potwierdza lekarz rodzinny i to on wskazuje, kto ma go zrealizować.
Aby chory w ogóle został zakwalifikowany do takiego przewozu, musi dojść jednak do jednej z czterech niżej opisanych sytuacji.
1 Gdy z przyczyn losowych pacjent musiał korzystać z pomocy medycznej w szpitalu za granicą. Jego stan zdrowia w momencie wypisu ze szpitala jest stabilny, ale nie pozwala na samodzielny powrót do domu. Taki transport jest realizowany od granicy Polski do miejsca zamieszkania pacjenta.
2 Gdy z przyczyn losowych pacjent korzystał ze świadczeń opieki zdrowotnej w zagranicznym szpitalu. Został wypisany, ale wymaga kontynuacji leczenia w kraju. No i oczywiście nie ma medycznych przeciwwskazań do transportu. W tym przypadku jest przewożony do szpitala, który jest położony najbliżej jego domu i w którym możliwe jest kontynuowanie leczenia.
Uwaga! W tych przypadkach do wniosku trzeba załączyć zaświadczenie sporządzone w języku polskim, a przygotowane przez zagraniczny szpital, który rozpoczął leczenie
3 Gdy z przyczyn uzasadnionych medycznie, pacjent musi korzystać ze świadczeń konkretnej poradni specjalistycznej. Jednak najbliższa położona jest w odległości przekraczającej łącznie tam i z powrotem 120 km. Dodatkowo ogólny stan zdrowia pacjenta nie pozwala mu na samodzielne dotarcie go poradni. Tu transport przysługuje z miejsca zamieszkania pacjenta do najbliższego świadczeniodawcy, który udzieli mu świadczeń w potrzebnym zakresie. I z powrotem.
4 Gdy pacjent musi (bo takie są wskazania medyczne) skorzystać z wysokospecjalistycznych świadczeń ambulatoryjnych, realizowanych jedynie przez niektóre poradnie. Poza tym, trzeba przewieźć pacjenta na odległość w sumie przekraczającą "tam i z powrotem" 120 km, a jego ogólny stan zdrowia nie pozwala na samodzielny dojazd do poradni. Wtedy transport przysługuje od domu chorego do poradni i z powrotem.
Uwaga! W sytuacji trzeciej i czwartej koniecznie należy dołączyć do wniosku zaświadczenia z poradni specjalistycznej, która ma wykonać świadczenie.
Dopłata za wybór
Czasami miejsce udzielenia świadczenia, wskazane w skierowaniu na transport sanitarny, nie jest tym najbliższym z punktu widzenia uzasadnionych względów medycznych.Wówczas chory pokrywa koszty transportu wynikające z różnicy odległości pomiędzy świadczeniodawcą najbliższym, a docelowym.
Przykład: Pan Jan Kowalski ma skierowanie od lekarza rodzinnego do poradni endokrynologicznej. Mieszka w Kargowej. Przysługuje mu bezpłatny transport sanitarny. W Sulechowie taka poradnia jest, ale on wybiera Żary. Może skorzystać z transportu bezpłatnego do Sulechowa i dopłacić różnicę za trasę Sulechów - Żary i Żary - Sulechów.
Tu ci pomogą
Wzór wniosku o zlecenie tzw. transportu sanitarnego "dalekiego" w POZ dostępny jest na stronie internetowej LOW NFZ:
Tu są przepisy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?