W niedzielę, 10 sierpnia dramatu nie było, jedynie rankiem i wieczorem "trójka" lekko korkowała się w okolicy Skwierzyny i Gorzowa Wlkp. Jednak nie był to weekend wakacyjnej zmiany turnusów. Nic nie zrobiono dla likwidacji wąskich gardeł.
- Nie ma zgody na postawienie znaków nakazujących "jazdę na suwak" (z dwóch pasów wjeżdża się na jeden pas na przemian - dop. red.). Takie rozwiązanie zastosowaliśmy wcześniej na zielonogórskim rondzie PCK i wcale nie poprawiło płynności ruchu - mówi Marek Pilaczyński, p.o. rzecznika Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze. "W łeb bierze" zatem jedna z koncepcji wojewody lubuskiego Jerzego Ostroucha.
Wojewoda zaproponował kilka rozwiązań mających uczynić podróż szybszą. Oprócz znaków "jazdy na suwak", informowania o korkach w ogólnopolskich mediach oraz zwiększenia liczby policjantów na S3, inny pomysł to wskazywanie kierowcom tras alternatywnych. Jak się okazuje, w tym roku będą robili to jedynie policjanci. Tablice informacyjne staną bowiem... dopiero w przyszłym roku. Do tego czasu wielu kierowców będzie więc korzystało z GPS-ów.
W tym roku uda się za to wprowadzić znaki zakazujące wyprzedzania przez samochody ciężarowe. Mają stanąć po 18 sierpnia, a więc zaledwie na dwa ostatnie tygodnie wakacji...
Więcej przeczytasz w poniedziałek, 11 sierpnia w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Zobacz też: Lubuski odcinek S3: gdzie tworzą się korki i jak je ominąć? (mapa interaktywna)
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?