Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy z Gorzowa znikną te góry śmieci?

Jarosław Miłkowski 95 722 57 72 [email protected]
Tam, gdzie nie ma pojemników, mieszkańcy stawiają worki przy ulicy, tu Mieszka I.
Tam, gdzie nie ma pojemników, mieszkańcy stawiają worki przy ulicy, tu Mieszka I. Jarosław Miłkowski
Żeby Gorzów nie był drugim Neapolem, służby wojewody wystawiają już mandaty, a nowy odbiorca śmieci do poniedziałku chce porozstawiać pojemniki na osiedlach i przed domkami jednorodzinnymi.
Tam, gdzie nie ma pojemników, mieszkańcy stawiają worki przy ulicy, tu Mieszka I.
Tam, gdzie nie ma pojemników, mieszkańcy stawiają worki przy ulicy, tu Mieszka I. Jarosław Miłkowski

Tam, gdzie nie ma pojemników, mieszkańcy stawiają worki przy ulicy, tu Mieszka I.
(fot. Jarosław Miłkowski)

Byłam kilka lat temu w Neapolu i były takie same widoki. Jednak Polska dąży szybkimi krokami do Europy - napisała w internecie nasza Czytelniczka Anna, widząc, jak Gorzów zalewany był śmieciami.
Apogeum przypadło na poprzedni weekend. Worki ze śmieciami zalegały przy wielu ulicach. Mieszkańcy stawiali je tam, bo dotychczasowi odbiorcy odpadków pozabierali swoje kubły, a firma TEW, która teraz będzie odbierała śmieci, nie ustawiła jeszcze swoich. W tygodniu sytuacja zaczęła się poprawiać. Waldemar Wawrzaszek, szef gorzowskiego oddziału TEW, zapowiada, że wszystkie pojemniki zostaną podstawione do najbliższego poniedziałku. W pierwszej kolejności kubły pojawiły się na osiedlach. W następnej trafiają przed domki jednorodzinne. Jeśli mieszkańcy chcą, mogą odbierać pojemniki osobiście z bazy TEW na terenie zajezdni MZK.

Stawiane w mieście kubły czarne nie mają oznaczeń informujących, do jakiego typu odpadów są przeznaczone. Powinny zostać oklejone tuż po tym, jak wszystkie pojemniki trafią do mieszkańców (w sumie trzeba rozwieźć kilkanaście tysięcy).
Po otrzymaniu kubłów za odpadki odpowiadają już zarządcy nieruchomości. Tym, którzy ociągają się ze sprzątaniem, służby wojewody wlepiają mandaty. Za to, że mimo pojemników, śmieci zalegały na ważnych ulicach miasta - np. Chrobrego, Śląskiej, 30 Stycznia - ukarane zostały trzy ADM-y.

W monitorowanie miasta pod kątem zaśmiecenia włączył się powiatowy sanepid. Pod numerem telefonu 95 722 89 86 wew. 104 przyjmuje sygnały o zalegających jeszcze odpadkach. Jego pracownicy dają też rady mieszkańcom. - Ponieważ zdarza się, że kubły stoją w innych miejscach niż wcześniej, porzućmy przyzwyczajenia i nie zostawiajmy śmieci przy drodze, tylko podejdźmy do najbliższego śmietnika - zachęca Danuta Kozera, kierownik sekcji higieny komunalnej. Radzi też zgniatać plastikowe butelki, by nie zajmowały dużo miejsca w szybko zapełniających się kubłach.
Powrót do stanu sprzed wejścia ustawy śmieciowej może potrwać kilka tygodni.

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska