Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca w Słubicach miał 2,5 promila i próbował jechać

oprac. habe
Pijanego kierowcę zatrzymano w poniedziałek, 14 listopada, w godzinach porannych.
Pijanego kierowcę zatrzymano w poniedziałek, 14 listopada, w godzinach porannych. Piotr Jędzura
2,5 promila alkoholu w organizmie miał 30-letni kierowca, który w Słubicach wsiadł za kierownicę. Co ciekawe, miał zakaz prowadzenia pojazdów. A chwilę przed zatrzymaniem... ukradł stolik.

Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 14 listopada, w godzinach porannych. Policjanci otrzymali komunikat, że dwaj mężczyźni, w jednym ze słubickich sklepów ukradli stolik będący na wyposażeniu lokalu. Z informacji przekazanej przez dyżurnego jednostki wynikało, że sprawcy kradzieży poruszają się osobowym lexusem.

Mundurowi ze słubickiej drogówki zauważyli i zatrzymali wskazany samochód na ulicy Kopernika. Za kierownicą lexusa siedział 30-letni mieszkaniec powiatu słubickiego, pasażerem natomiast był 32-letni mężczyzna, niemający stałego miejsca zamieszkania.

W trakcie kontroli wyszło na jaw, że kierowca jest pijany. Badanie na stan trzeźwości wykazało 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Pasażer również był nietrzeźwy.

Dodatkowo, po sprawdzeniu kierowcy w systemach policyjnych okazało się, że posiada on aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydany przez sąd. W samochodzie, którym poruszali się nietrzeźwi mężczyźni, policjanci znaleźli skradziony stolik.

Mężczyźni zostali zatrzymani w słubickiej komendzie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, kierowca odpowie za złamanie sądowego zakazu i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. W tym wypadku sąd może orzec nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Czytaj również: Łęknica: Był pijany w sztok i kierował autem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska