Podwyżka to kilkaset złotych więcej pensji zasadniczej i 45 euro diety dziennie. Kiedy w czwartek, około godz. 10.00 szefa strajku Krystiana Wasia zapytaliśmy czy zadawala go 43 euro, zdecydowanie odpowiedział, że nie ustąpi i będzie walczył o 45 euro. Ale był to był blef. Wcześniej dyrektor Agata Woźnicka - Giza, zdradziła nam, że wieczorem zaproponuje strajkującym ...41 euro.
Końca nie widać. Zarząd ND przekazał strajkującym wyniki ekonomiczne spółki i tym samym jej możliwości w zakresie podniesienia płac. Są niewielkie.
- Wsiadłbym już za kółko, mam dość - mówi kierowca. Jego żona płacze codziennie w słuchawkę telefonu. Strajkujący mają także coraz gorsze notowania u zielonogórzan. Od kiedy ruszyli, aby blokować miejskie ulice.
Więcej o tej sprawie przeczytasz w sobotnio-niedzielnym papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?