Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy są wściekli. Znów topi się asfalt na drodze wojewódzkiej nr 132. Drogowcy próbują go naprawiać, tworzą się korki

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Asfalt znów topi się na drodze wojewódzkiej nr 132.
Asfalt znów topi się na drodze wojewódzkiej nr 132. Krzysztof Kołodziejczyk
Kolejny upalny dzień i po raz kolejny topi się asfalt na drodze wojewódzkiej nr 132. Takie sytuacje mają miejsce m. in. w Mościczkach, Łupiwie, Jeninie i w okolicy Witnicy. Kierowcy są wściekli, bo niszczą sobie opony. - Drogowcy próbują naprawiać fuszerkę, przez co są utrudnienia i wielkie korki - mówią nam kierowcy.

Asfalt na drodze wojewódzkiej nr 132 topi się w miejscach, w których jesienią zeszłego roku był modernizowany. Wszystko po to, żeby poprawić przyczepność i tym samym bezpieczeństwo w newralgicznych miejscach tej ruchliwej i niebezpiecznej drogi. Dopóki było chłodno, wszystko było w porządku. Ale wraz z upałami zaczęły się problemy. Najpierw zaczął się topić asfalt na obwodnicy Witnicy. Roztopiona masa przyklejała się do opon, w drodze powstawały niewielkie, a później coraz większe wyrwy. Drogę trzeba było zamknąć. Kilka dni później problemy powróciły, tym razem w innych miejscach. Drogowcy próbowali naprawić uszkodzenia, ale kierowcy już wtedy mówili, że to na nic. Wszystko wskazuje na to, że mieli rację.

Przeczytaj też: Asfalt miał być bardziej przyczepny, a wyszedł bubel. Nawierzchnia drogi wojewódzkiej nr 132 rozpływa się w upale

W piątek, 8 czerwca, sytuacja się powtórzyła. Kierowcy zwracają uwagę na roztapiający się asfalt w rejonie Jenina, Łupowa, Mościczek i Witnicy. - Niektórzy próbują ominąć roztopione odcinki, żeby nie zniszczyć opon - mówi nam jeden z kierowców. Drogowcy postanowili od razu zająć się problemem. - Robią to w godzinach szczytu! Tworzą się ogromne korki - mówi inny z kierowców.

Asfalt na drodze wojewódzkiej 132 pierwszy raz zaczął się topić 22 maja. Taka sytuacja na początku miała miejsce na obwodnicy Witnicy, w kolejnych dniach powtórzyła się na innych odcinkach drogi.

Asfalt miał być bardziej przyczepny, a wyszedł bubel. Nawier...

Zapytaliśmy Zarząd Dróg Wojewódzkich jak zamierza rozwiązać ten problem. W odpowiedzi czytamy, że „wykonawca robót wykonuje zabiegi związane z niwelacją zjawiska pocenia się nawierzchni. - To śmieszne! Asfalt się nie poci, tylko po prostu roztapia. Został zniszczony w czasie jesiennych prac. Takie doraźne zabiegi w niczym nie pomogą - denerwuje się pan Tomasz, który na poboczu drogi w rejonie Kamienia Małego oglądał oblepione asfaltem opony swojej mazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska