Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy się tutaj gubią, bo na skrzyżowaniu nie ma znaków

Dariusz Brożek
Tak wyglądało skrzyżowanie koło Chełmska kilka tygodni przed otwarciem.
Tak wyglądało skrzyżowanie koło Chełmska kilka tygodni przed otwarciem. Dariusz Brożek/archiwum
Czytelnicy narzekają na złe oznakowanie wjazdu na nowy odcinek drogi ekspresowej S3. Po naszej interwencji drogowcy obiecują sprawdzić stojące tam kierunkowskazy.

Otwarty przed dwoma tygodniami odcinek drogi szybkiego ruchu S3 z Międzyrzecza do Gorzowa Wlkp. skraca czas przejazdu między tymi miastami oraz łączy południową i północna część województwa. Niektórym kierowcom podnosi jednak ciśnienie niewłaściwe - ich zdaniem - oznakowane wjazdów na "eskę". Chodzi o jej skrzyżowanie z drogą krajową nr 24, która łączy Wielkopolskę z Kostrzynem nad Odrą i naszą zachodnią granicą.

Przeczytaj też:Tak otwieraliśmy S3 z Gorzowa do Międzyrzecza (wideo, zdjęcia)

Koło wsi Chełmsko drogowcy wybudowali nowy odcinek tej drogi, który w okolicach Skwierzyny krzyżuje się z S3. Jadąc od strony Poznania można tam zjechać z trasy 24 na ekspresówkę w obu jej kierunkach - zarówno na południe do Sulechowa, jak i na północ do Gorzowa Wlkp. i dalej do Szczecina. Wystarczy przed Chełmskiem skręcić w lewo. Wielu kierowców jedzie jednak na wprost dawną drogą nr 24. Po przejechaniu kilku kilometrów wjeżdżają do Skwierzyny. Na wschodnich rogatkach miasta muszą skręcić w starą "trójkę" i dopiero kilka kilometrów dalej mogą z niej wjechać na S3. Tracą więc czas, nerwy i paliwo.
Dlaczego?

- Nie wszyscy wiedzą, że przed Chełmskiem można tam zjechać na eskę. Przyczyna jest prosta. Przed skrzyżowaniem ma tam informujących o tym znaków. Jest tylko drogowskaz wskazujący drogę do Kostrzyna nad Odrą - denerwuje się jeden z Czytelników.

W ciągu kilku ostatnich dni otrzymaliśmy więcej takich sygnałów od kierowców. Dzwonią do nas, przysyłają maile i liczą na szybką reakcję służb drogowych. - Przed Chełmskiem należy jak najszybciej zamontować znaki informujące o tym, że można tam bezpośrednio wjechać na eskę w kierunku Sulechowa i Szczecina - postuluje jeden z naszych rozmówców.

Nowego odcinka S3 "nie widzą" jeszcze niektóre systemy nawigacji satelitarnej, gdyż nie wszyscy operatorzy zdążyli zaktualizować mapy. Dlatego w drogową pułapkę pod Chełmskiem wpadają także te osoby, które korzystają z autopilotów.

Zdaniem policji, skrzyżowanie jest prawidłowo oznakowane. - Żaden kierowca nie zgłaszał nam takich problemów. To nowy odcinek drogi nr 24 do Kostrzyna nad Odrą, dlatego oznakowanie jest jak najbardziej prawidłowe - twierdzi mł. asp. Justyna Łętowska z międzyrzeckiej policji.

O prawidłowym oznakowaniu skrzyżowania przekonuje także Anna Jakubowska z zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Znaki są ustawione zgodnie z przepisami. Niemniej jednak rozważymy uwagi czytelników "Gazety Lubuskiej" i sprawdzimy, czy należy tam również ustawić nowe drogowskazy - zapewnia.
Problem nie dotyczy tylko Chełmska. Brak w mieście znaków wskazujących dojazd do S3 sygnalizowali nam ostatnio także Czytelnicy z Gorzowa Wlkp.

- Miejscowi wiedzą, jak dojechać do eski, ale kierowcy z innych miast gubią się na naszych drogach - narzeka Pan Marian.

Zobacz też: Żużel i wielkie emocje na trybunach. Takie są lubuskie derby (zdjęcia)

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska