- Gdyby przeznaczyć na golfa to, co wydaje się przeciętnie na papierosy czy alkohol, okazałoby się, że każdego stać na ten sport - mówi Kazimierz Ceglewski. Od ponad miesiąca jest na polu prawie codziennie. - Rzucam palenie i golf mi w tym pomaga - dodaje. Zamiast trującego dymu z papierosów, wdycha teraz świeże powietrze. - Zdrowiej, a ponadto świetnie się przy tym relaksuję - mówi zadowolony. Ta przyjemność kosztuje go miesięcznie około 100 zł. 600 zł wydał na sprzęt. - Kupiłem używany w internecie i jestem bardzo zadowolony - mówi, prezentując kije do gry i specjalną torbę. Ale sprzęt można też wypożyczyć.
Prestiż dla miasta
- Golf cieszy się coraz większym zainteresowaniem - podkreśla Duńczyk Rasmus Jensen, który w ubiegłym roku wybudował w Słubicach pola. Można poćwiczyć tu na tzw. driving range i spróbować sił na trzydołkowym lub sześciodołkowym polu szkoleniowym. Żeby zachęcić do gry, w każdą niedzielę proponuje trzygodzinną lekcję za... 8 zł.
W klubie jest ponad 50 osób, głównie Niemcy i 15 Polaków. Przyjeżdżają m.in. z Zielonej Góry i Gorzowa. Swoich sił próbują też studenci. Jeden dzień w tygodniu mogą grać za połowę ceny. Podobnie jak seniorzy, ale tych na razie nie widać. - Słubiczan też - mówi R. Jensen. - To jest dla mnie dziwne - dodaje. Jedynym honorowym członkiem klubu jest burmistrz Ryszard Bodziacki. Ale kija nie trzymał jeszcze w ręku. - Brak czasu - tłumaczy burmistrz. - Ale ciągnie mnie do gry i na pewno kiedyś spróbuję - mówi. Podkreśla, że jest zadowolony z wybudowania pól, bo jest prestiżowa sprawa dla miasta.
Uczył Maternę
Tym bardziej, że Duńczyk na tym, co już zrobił, nie zamierza poprzestać. - W przyszłym roku wybudujemy pole mistrzowskie - zapowiada. - Wtedy będzie już można pograć na 18 dołkach - dodaje. Z pomocą telewizji chce też popularyzować ten sport. Rozmawia z TVP 3 o cyklu programów na temat golfa. Ma sporą wiedzę, bo jest jednym z lepszych trenerów w Polsce.
Uczył m.in. Wiktora Zborowskiego i Krzysztofa Maternę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?