Zbierał muchomory
W piątek, 9 października zielonogórscy policjanci zatrzymali pijanego mężczyznę, który prowadził samochód. Ktoś by pomyślał - co w tym dziwnego? A no to, że miał on w bagażniku... muchomory. Okazało się, że zebrał je w lesie pod Zieloną Górą. Mężczyzna stanął za to przed sądem. Jednak jak się okazało, kierowca nie wyciągnął z tej lekcji żadnych wniosków. Już kilka dni później, bo 13 października, ponownie wsiadł pijany za kółko.
Pijany kierowca
Straż pożarna w Zielonej Górze otrzymała zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca Kiełpina. - Zgłoszono nam, że w Kiełpinie na środku drogi stoi auto, a w aucie znajduje się mężczyzna, który jest oparty głową o kierownicę i nie ma z nim kontaktu - przekazał nam Arkadiusz Kania, rzecznik PSP w Zielonej Górze.
W asyście policji wyciągnięto go z auta. Okazało się, że jest on pod wpływem alkoholu
Na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie i policja. Okazało się, że mężczyzna był przytomny, ale nie chciał otworzyć drzwi. - W asyście policji wyciągnięto go z auta. Okazało się, że jest on pod wpływem alkoholu - dodaje A. Kania. - Potwierdzam. To ten sam mężczyzna, który miał muchomory w bagażniku i zatrzymano go kilka dni temu - mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka KMP Zielona Góra.
Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku facebook.com/gazlub/ lub mailem na adres [email protected]
Możesz też skontaktować się z nami, dzwoniąc na nr 510 026 994.
WIDEO: Chociszewo - autostrada A2. Pijany kierowca z impetem wjechał w stację paliw
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?