Wczoraj na sesji radni jednogłośnie zatwierdzili projekt regionalnej platformy cyfrowej. O wspólny portal internetowy Gorzów walczy z okolicznymi gminami, a także Witnicą i Kostrzynem. Ma powstać przy pomocy Unii Europejskiej. Dzięki platformie w internecie znajdą się np. ważne dokumenty i urzędy nie będą musiały ich sobie przesyłać. Potrzeba na to 5 mln zł.
Platforma ma ułatwić pracę urzędom, ale przede wszystkim życie mieszkańcom. - Będzie można w komputerze wypełnić np. wniosek o zarejestrowanie działalności gospodarczej i wysłać go pocztą elektroniczną, zamiast przynosić do urzędu - tłumaczą w magistracie.
Co na to internauci? - Dobrze by było, gdyby nowy portal skupił wszystkie gorzowskie strony internetowe, których teraz jest kilka i nie wyglądają najlepiej. Prawdę mówiąc, niektóre szkoły mają teraz strony www na lepszym poziomie niż Urząd Miasta - mówi Konrad, pracownik branży komputerowej.
Kioski dla mieszkańców
Elektroniczny obieg dokumentów to nie jedyne dobrodziejstwo platformy. Twórcy projektu chcą też za pomocą komputerów zarządzać oświatą (w tym roku w mieście po raz pierwszy system komputerowy pomagał absolwentom gimnazjów w wyborze szkół średnich). W Gorzowie i gminach pojawią się też kioski internetowe, czyli komputery, z których będą mogli korzystać wszyscy chętni. - Z pewnością postawimy kilka takich kiosków - mówi Ewelina Januchowska - Mazurak, zastępca wójta Lubiszyna. Gmina będzie musiała dołożyć do projektu 100 tys. zł, ale urzędnicy są przekonani, że warto.
O tym, że mieszkańcy chętnie będą korzystali z platformy cyfrowej, jest przekonana także wójt Bogdańca Krystyna Pławska. - Już teraz pocztą elektroniczną przesyłają do nas różne dokumenty. Dzielą się też uwagami na internetowym forum gminy - wyjaśnia.
W przyszłym tygodniu projekt platformy trafi do Urzędu Marszałkowskiego, który rozdziela unijne pieniądze.
Woda z komputera
Komputery będą też kierowały gorzowskimi wodociągami. Radni przegłosowali wczoraj uchwałę w tej sprawie. - Będziemy musieli kupić sprzęt i przeszkolić całą załogę. Chcemy też, żeby za rok, dwa lata mieszkańcy mogli elektronicznie zamawiać nasze usługi - tłumaczy Marcin Balak, szef gorzowskich wodociągów. Zakład chce zainwestować w komputery prawie 400 tys. zł. Ponad 1 mln zł ma dać Unia Europejska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?