Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klaudia kocha Gordona, ale sąd każe go oddać!

Paweł Kozłowski 95 722 57 72 [email protected]
Siedmioletnia Klaudia kocha Gordona z całego serca, a on ją. Kiedy widzi dziewczynkę, wygląda, jakby cały czas się uśmiechał i od razu z radości podrywa się na łapy. - Jak jej wytłumaczyć, że możemy stracić psa...? - pyta jej mama.
Siedmioletnia Klaudia kocha Gordona z całego serca, a on ją. Kiedy widzi dziewczynkę, wygląda, jakby cały czas się uśmiechał i od razu z radości podrywa się na łapy. - Jak jej wytłumaczyć, że możemy stracić psa...? - pyta jej mama. Paweł Kozłowski
- Chcą nam zabrać psa! - poskarżyła się nam Agnieszka Kaczorek. Wzięła Gordona zmarnowanego ze schroniska, doprowadziła do porządku, razem z córką pokochała. A teraz sąd każe jej ukochanego zwierzaka po prostu oddać!

W sprawę jest zaangażowanych dwóch prawników, sąd i schronisko. No i dwie właścicielki. Dla jednej - gorzowianki Agnieszki Kaczorek - pies wabi się Gordon, dla drugiej - pani Joanny, która pochodzi ze Słońska, a na stałe mieszka w Niemczech - Aron. W zeszłą środę po rozprawie sądowej zwierzak trafił do schroniska, ale pani Agnieszka go stamtąd zabrała. - Nie odpuszczę! - mówiła nam wczoraj, a jej córka Klaudia obejmowała Gordona i tuliła.

Więcej o batalii o golden retrievera przeczytasz we wtorkowym papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska