„Klęska” urodzaju w nowosolskiej strefie

Czytaj też: Strefa ekonomiczna już jest uzbrojona. Lubsko czeka na inwestorówW nowosolskiej strefie przemysłowej powoli robi się... ciasno. Z jednej strony świadczy to o zainteresowaniu inwestorów, co można odczytywać jako pozytyw, jednak z drugiej strony jest to sygnał, że w najbliższym czasie miasto nie będzie w stanie zaspokoić powierzchniowych wymagań firm z najwyższej półki, jeśli takowe zapukają do bram Nowej Soli.

Zobacz też: Strefa daje nam pracę

Problem ten poruszył, na ostatniej sesji rady miasta, prezydent Wadim Tyszkiewicz. - Rozmawialiśmy w ostatnim czasie z poważnym inwestorem, jednak nie robię sobie z tego powodu specjalnych nadziei - mówił. - Pomimo tego, że Nowa Sól znalazła się w szóstce branych pod uwagę lokalizacji w Polsce, to w tym wypadku potrzebna jest działka o powierzchni 30 hektarów. Takiej działki na naszej północnej strefie już nie ma. Zostały tylko dziesięciohektarowe - tłumaczył prezydent. - Dlatego trzeba jak najszybciej uzbroić działki na południu, gdzie wciąż czeka ok. 1**00 hektarów ziemi** - argumentował prezydent.

Południowa strefa przemysłowa, to tereny ograniczone ul. Żabią i torami kolejowym, na samym krańcu Starego Żabna. Część gruntów należy do miasta, jednak są tam skrawki ziemi, których właścicielami jest skarb państwa oraz osoby prywatne.

Zobacz też: Nowa Sól zaoszczędzi

Jak więc wyglądają obecnie przygotowania do uzbrojenia strefy? - W czerwcu miasto planuje ogłosić przetarg na dokumentację budowy drogi, łączącej południową obwodnicę miasta do dawnej krajowej „trójki” - informuje Ewa Batko, rzecznik prasowy nowosolskiego magistratu. - Ta droga będzie osiowo przecinała południowe tereny inwestycyjne. Będzie ona zaprojektowana wraz z kanalizacją i oświetleniem - wyjaśnia. Za wcześnie jest jeszcze by mówić o kosztach, jednak, jak podkreśla E. Batko, budowy drogi nie należy mylić ze stricte uzbrojeniem strefy. - Jeśli nie będzie działek w północnej części, to trudno będzie pozyskać inwestora. Dlatego właśnie miasto robi ruch w kierunku przygotowania tzw. strefy południowej - mówi E. Batko. Jak podkreśla rzecznik magistratu, na atrakcyjność nowych działek, bezpośredni wpływ będzie mieć właśnie dobry dojazd i oczywiście uzbrojenie.