Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłódki i łańcuchy na osiedlowych pompach

(don)
Na trawniku stoi pompa, ale nie można z niej korzystać
Na trawniku stoi pompa, ale nie można z niej korzystać fot. Dorota Nyk
- Dlaczego między blokami na osiedlach stoją pompy, które są nieczynne i zamknięte na kłódki? - pytają zdenerwowani mieszkańcy.

Szczególnie zdenerwowali się głogowianie z osiedla Hutnik, kiedy tydzień temu pękła rura i od niedzieli do poniedziałku nie mieli wody w kranach. Rano musieli tracić pieniądze w sklepach i kupować wodę mineralną w butelkach.

- W końcu, po co są te pompy między blokami? - pytali. Akurat taka stoi w rejonie awarii, między blokami przy ul. Sienkiewicza i Wojska Polskiego. Wygląda na zadbaną, jest ładnie odmalowana na czarno. Ale owinięta łańcuchem i zamknięta na kłódkę. Dlaczego ludzie nie mogą z niej skorzystać?

- Ta pompa działała, ale wiele lat temu. Już dawno została wycofana z użytku - wyjaśnił nam rzecznik prasowy Spółdzielni Mieszkaniowej "Nadodrze" Adam Borysiewicz.

- Po pierwsze nie jest to studnia głębinowa, jest ona podłączona do wodociągów, i kiedy w dzielnicy nie ma wody, to do niej także nie dopływa. Po drugie woda w niej jest niezbadana i nie wiadomo, czy w ogóle nadaje się do użytku. Dlatego zamknęliśmy tego typu pompy, wodą z nich nie podlewa się nawet kwiatów i trawników. Z tego co wiem, to są plany przerobienia w przyszłości tej pompy na hydrant.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska