Klub Przyrodników działa od 1983 roku i choć jego siedziba znajduje się w Świebodzinie - nie jest lokalną organizacją. Zajmuje się ochroną przyrody w całym kraju. W Lubuskiem znany jest ostatnio z akcji w okolicach Łagowa czy Międzyrzecza.
Przyrodnicy przypominają, że prawo europejskie zabrania niszczenia cennej przyrody bez względu na to, czy organizacja przyrodnicza protestuje czy nie. Polska przed przystąpieniem do Unii zobowiązała się do przestrzegania tego prawa. Natomiast zgodnie z dostosowanym do europejskiego polskim prawem Klub Przyrodników ma prawo włączyć się do postępowania na każdym etapie.
- Gdy idzie o lotnisko, niczego nie blokujemy - protestuje Paweł Pawlaczyk z Klubu Przyrodników. - Bierzemy jedynie udział w postępowaniu, które ma wskazać, czy lokalizacja tej inwestycji jest właściwa, to znaczy bezpieczna dla środowiska.
Pismo od naszych przyrodników trafiło do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku. - Odwołaliśmy się od decyzji regionalnej dyrekcji - podkreśla Pawlaczyk. - Naszym zdaniem RDOŚ, pozwalając na tę lokalizację, nie udowodnił, że jest ona bezpieczna. Mamy wątpliwości, bo lotnisko ma powstać między dwoma parkami narodowymi, Biebrzańskim i Narwiańskim, w odległości zaledwie kilku kilometrów od nich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?