Kobieca piłka ręczna

W tym roku nasze piłkarki ręczne rozpoczęły sezon przygotowawczy już w sierpniu. - Na początku nasze treningi zostały rozpisane przez trenera i przez 10 dni przygotowywałyśmy się same w pobliskich lasach i ścieżkach do biegania. Od połowy miesiąca przeniosłyśmy się do hali miejskiej. Trenowałyśmy raz dziennie od poniedziałku do piątku przez dwa tygodnie. Najwięcej czasu poświęciłyśmy wytrzymałości i sile. Następnie stopniowo przechodziłyśmy do pozostałych elementów techniczno–taktycznych - relacjonują szczypiornistki. - W międzyczasie rozegrałyśmy spotkanie towarzyskie z MKS-em MOS Gniezno i BSV Iskra Frankfurt Oder. Mecze te uświadomiły nam, ile pracy nas jeszcze czeka przed rozpoczęciem pierwszego meczu w II lidze.

- W ostatnią niedzielę września rozegrałyśmy w Świebodzinie turniej seniorek, w którym uczestniczyły cztery zespoły: UKS Handball-28 Wrocław, MKS MOS Gniezno, BSV Iskra Frankfurt Oder i MUKS Lider. Turniej ten dał nam odpowiedź na wiele pytań związanych z naszą formą.

- Pracujemy obecnie nad zgrywaniem zespołu, gdyż w składzie nastąpiło kilka roszad. Z drużyny odeszły do MKS-u Zagłębie Lubin: Natalia Kurkowiak, Zuzanna Kliszcz i Karolina Galas. Do naszego zespołu dołączyły: Aneta Snarska (w poprzednim sezonie zawodniczka GMTS Sparta Gubin), Aurelia Bednarska i Maria Hoffmann z UKS-u Spartakus Zielona Góra, Małgorzata Przypis wróciła do gry oraz Wiktoria Kowol i Adrianna Suszyńska, nasze juniorki młodsze. Nasz zespół to w większości młode zawodniczki uczące się w świebodzińskich szkołach wspierane przez doświadczone starsze koleżanki.

- Poprzedni sezon pokazał nam, że nie łatwo jest wrócić do gry w piłkę ręczną i od razu grać na wysokim poziomie. Doświadczenie zebrane w poprzednich II-ligowych bojach, w tym sezonie przełoży się na lepszą grę. Czy to już wystarczy na zwycięstwa? Zobaczymy. Będziemy walczyć w każdym meczu o jak najlepszy wynik. Mamy kilka pomysłów na lepszą i skuteczniejszą grę. Pierwsze mecze pokażą, czy poszłyśmy dobrą drogą - zastanawiają się piłkarki Lidera.

Sytuacja finansowa klubu nie jest stabilna, zarząd wystąpił do Rady Miejskiej o wsparcie finansowe, jednak wniosek nie przeszedł. - Nie poddajemy się i szukamy osób, które chcą nas wesprzeć, aby utrzymać żeńską piłkę ręczną w Świebodzinie.
Dużym wsparciem było ufundowanie przez Firmę Docdata strojów sportowych i dresów dla wszystkich zespołów Lidera - od młodziczki po seniorki. - Dziękujemy sponsorom, że są z nami!

- Obecnie przygotowujemy się z trenerem Janem Kanieckim i fizjoterapeutą Marcinem Błażkowem, który prowadzi zajęcia stabilizacyjne i część wstępną treningu oraz czuwa nad zdrowiem zawodniczek. Wspomagającym trenerem jest Krzysztof Drzymała.
- Zapraszamy kibiców na mecze do Miejskiej Hali Sportowej w Świebodzinie. Zaczynamy już od soboty, 17 października.