Kobieta na oczach ludzi podpaliła się na pętli tramwajowej Poświętne przy Marino we Wrocławiu. Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godz. 18. Interweniowali strażacy. Ogień został już ugaszony, ale kobieta jest w ciężkim stanie. Pogotowie ratunkowe zabrało już ją do szpitala. Początkowo wysłano na miejsce helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale z powodu ulewnego deszczu helikopter musiał wrócić do bazy. Do zdarzenia doszło na terenie zielonym przy pętli, kilka metrów za przystankiem tramwajowym.
Na miejscu pracują jeszcze strażacy oraz policja. Ta ostatnia ustala, jak doszło do zdarzenia. - Na razie wiemy, że kobieta stojąc przy przystanku zaczęła krzyczeć, po czym oblała się łatwopalną cieczą i podpaliła - relacjonuje dla portalu GazetaWroclawska.pl Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji. - Na ratunek rzucili się stojący obok ludzie. Straż pożarna dogasiła później trawnik, na którym stała kobieta - dodaje policjant.