1/15
KOBIETA PRZEDSIĘBIORCZA 2018: Zwyciężczynie finału wojewódzkiego!
2/15
I miejsce „Kobieta Przedsiębiorcza 2018” w województwie...

I miejsce „Kobieta Przedsiębiorcza 2018” w województwie KORNELIA DRZEWIECKA-WILUSZ, właścicielka firmy Nel-Art, współwłaścicielka spółki Wilusz Trans, Zielona Góra

Nazwa firmy/podmiotu, w którym pracujesz/działasz:
Nel-Art Krnelia Drzewiecka-Wilusz i Wilusz-Trans s.c. Sławomir Wilusz, Kornelia Drzewiecka-Wilusz.

Od kiedy zajmujesz swoje stanowisko/zajmujesz się działalnością społeczną?:
Od lipca 2017 roku.

Czy założyłaś daną firmę/stowarzyszenie, czy przejęłaś po kimś?:
Założyłam.

Streszczenie Twojej historii zawodowej:
Niemal dwadzieścia lat pracowałam w Katolickiej Szkole Podstawowej w Żarach jako nauczyciel przedmiotów artystycznych. W lipcu 2017 roku założyliśmy wspólnie z mężem firmę Wilusz-Trans której jestem współwłaścicielką. W tym samym czasie podjęłam współpracę z polską firmą Prouve w której jestem Ambasadorem.

Co Ci pomogło w znalezieniu się w tym miejscu, w którym jesteś (jakie Twoje cechy,
okoliczności, ludzie)?:

Na pewno nie byłabym w tym miejscu w którym jestem gdyby nie mój mąż Sławek, który cały czas mnie wspiera. Natomiast sukces w Prouve, firmie, która działa w branży MLM, zawdzięczam umiejętności pracy z ludźmi i wytrwałości.

Z jakich osiągnięć jesteś dumna?:

Najbardziej dumna jestem z faktu, że po niemal dwudziestu latach przepracowanych w szkole, odważyłam się podjąć radykalne zmiany w swoim życiu.

Jakie było najtrudniejsze zadanie, z którym musiałaś się uporać?:
Decyzja o odejściu ze szkoły była dla mnie najtrudniejsza.

Cele zawodowe na przyszłość:
Zbudowanie silnego, międzynarodowego zespołu i osiągnięcie jak najwyższego poziomu w firmie Prouve.

3/15
II miejsce „Kobieta Przedsiębiorcza 2018” w województwie -...

II miejsce „Kobieta Przedsiębiorcza 2018” w województwie - wyróżnienie
ŻANETA ROBAK
, właściciel firmy Folwark Pszczew, wiceprezes Fundacji na Rzecz Polsko-Niemieckiego Sąsiedztwa, Pszczew.

Nazwa firmy/podmiotu, w którym pracujesz/działasz:
Folwark Pszczew, Fundacja na Rzecz Polsko-Niemieckiego Sąsiedztwa, P.H.U. POLAKTIV

Od kiedy zajmujesz swoje stanowisko/zajmujesz się działalnością społeczną?
P.H.U. POLAKTIV – 11 lat, Folwark Pszczew 12 lat, Fundacja 7 lat.

Czy założyłaś daną firmę/stowarzyszenie, czy przejęłaś po kimś?
Fundację i Folwark założyłam razem z mężem Łukaszem Robakiem, PHU Polaktiv to moja firma, jednoosobowa działalność.

Streszczenie Twojej historii zawodowej:
Zaraz po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Warszawskim w 2005 r. rozpoczęłam pracę w Warszawie, jednak wspólne plany z przyszłym mężem spowodowały, że spakowałam swoje małe czerwone auto i wyjechałam do Belina, gdzie rozpoczęłam naukę języka niemieckiego. W 2006 r. powstał Folwark Pszczew jako gospodarstwo agroturystyczne a rok później moja firma P. H. U. POLAKTIV. 2011 rok to początek działalności Fundacji na Rzecz Polsko-Niemieckiego Sąsiedztwa. Od tego czasu rozwijamy razem z mężem ( bo nie mogę pominąć w żaden sposób jego zasług i zaangażowania) działalność Folwarku jako obiektu noclegowego, kulturalnego, a 2014 r. założyliśmy winnicę- jako jedyną jak na razie w naszym Powiecie. Firma PHU POLAKTIV to przede wszystkim firma budowlana- zajmujemy się wynajmem specjalistycznych maszyn budowlanych oraz sprzedażą kruszyw do budowy dróg i autostrad oraz prowadzimy 2 Biedronki jako franczyzę ( Pszczew i Łagów). W ramach Fundacji dbamy o stosunki i relacje polsko-niemieckie na naszym terenie oraz organizujemy akcje charytatywne ( Paczka dla Bohatera, kiermasz świąteczny dla Mirki Górnej czy loteria dla Patryka Pupki).

Co Ci pomogło w znalezieniu się w tym miejscu, w którym jesteś (jakie Twoje cechy, okoliczności, ludzie)?
Bardzo dużo zawdzięczam rodzicom- to jak mnie wychowali. Pokazali, że trzeba w życiu próbować, nie bać się, nie chować się pod tzw. „kloszem”. Nauczyli, że trzeba pomagać innym, być dobrym człowiekiem, Polakiem- patriotą. Są dla mnie wzorem do naśladowania.
Oczywiście, gdyby nie miłość… do męża! Nigdy nie znalazłabym się w woj. Lubuskim! To on właśnie „ zaciągnął” mnie w Lubuskie i w nim rozkochał! Bywało ciężko! Ja – dziewczyna z miasta- znalazłam się w zapuszczonym folwarku, obca, w małej miejscowości. Przez te 10 lat poznałam wielu wartościowych ludzi, na których zawsze mogę liczyć organizując różnorodne przedsięwzięcia społeczne i charytatywne.

Z jakich osiągnięć jesteś dumna?
Jestem dumna, że nasz kilkunastoletni dorobek został dostrzeżony i otrzymaliśmy wiele nagród i wyróżnień- jako najładniejsza agroturystyka w woj. Lubuskim, tytuł Farmer Roku w kategorii agroturystyka oraz- z ostatniej chwili- nasze wino uzyskało SREBRNY MEDAL na winobraniu w Zielonej Górze.
Cieszę się również, że mam możliwość dzielić się z innymi swoim dorobkiem angażując się w różne akcje społeczne i charytatywne.

Jakie było najtrudniejsze zadanie, z którym musiałaś się uporać?
Najtrudniejsze dla mnie było zaklimatyzowanie się w Pszczewie, poznanie środowiska, wejście w to środowisko.

Cele zawodowe na przyszłość:
Rozwój Folwarku i winnicy- rozbudowa, podniesienie prestiżu tego miejsca. Chcielibyśmy, aby nasze wino było sprzedawane w dobrym winiarskich sklepach w dużych miastach.

4/15
III miejsce „Kobieta Przedsiębiorcza 2018” w województwie -...

III miejsce „Kobieta Przedsiębiorcza 2018” w województwie - wyróżnienie
PAULINA PAWEŁKIEWICZ
, Fotograf

Nazwa firmy/podmiotu, w którym pracujesz/działasz:
Zaczarowane w kadrze - PS Paulina Pawełkiewicz

Od kiedy zajmujesz swoje stanowisko/zajmujesz się działalnością społeczną?
Działalność gospodarczą rozpoczęłam od czerwca 2017r.

Czy założyłaś daną firmę/stowarzyszenie, czy przejęłaś po kimś?
Założyłam firmę.

Streszczenie Twojej historii zawodowej:
Od początku mojej kariery zawodowej zawsze pracowałam w sprzedaży. Zawsze była to branża FMCG. Żadna wcześniejsza praca nie dawała mi tyle radości i satysfakcji co fotografia. Dlaczego fotografia? Odkąd pamiętam lubiłam uwieczniać wszystko na kliszy. Jako nastolatka każdą zarobiona złotówkę wydawałam na zdjęcia. Szukałam możliwości pokazania rzeczywistości w taki sposób w jaki ja ją widzę. Moja pasja zmieniła się w codzienność, a może moja codzienność w pasję? Fotografia, jest dla mnie oddechem, jest znalezieniem tej małej furtki do zaczarowanego ogrodu. Dzięki temu, ze znalazłam swój ogród, mogę z całą pewnością powiedzieć, że jestem szczęśliwa.

Co Ci pomogło w znalezieniu się w tym miejscu, w którym jesteś (jakie Twoje cechy, okoliczności, ludzie)?:
Wcześniej przez 10 lat pracowałam jako przedstawiciel handlowy dla firmy z branży FMCG, która produkuje piwo. Doświadczenie zdobyte w tamtej firmie pomaga mi w profesjonalnej obsłudze klienta oraz tworzeniu oferty ciekawej i jasnej dla mojego klienta. Lubię ludzi, lubię z nimi pracować. Potrafię szybko nawiązywać relacje. Jestem zorganizowana i potrafię planować swój czas pracy. Jestem kreatywną osobą.

Z jakich osiągnięć jesteś dumna?
Z czego jestem dumna? Uświadomiłam sobie , że moja pasja i wykonywane przeze mnie zdjęcia będę wieczne. Będą regularnie oglądane w czasie rodzinnych imprez, będą towarzyszyć w radościach ale również w smutkach i tęsknocie.
Kiedy uświadomiłam sobie jak wiele szczęścia mam, że dane jest mi towarzyszyć tak wielu osobom w najważniejszych momentach w ich życiu. Dumna jestem, że mój sposób postrzegania rzeczywistości lubią inni.
Myślę, że moim osiągnięciem jest to, że od podstaw poznaję fotografię i wiem, że jestem na początku tej niesamowitej przygody z fotografią.

Jakie było najtrudniejsze zadanie, z którym musiałaś się uporać?
Trudnych zadań było bardzo dużo. Do każdego zadania podchodzę indywidualnie. Najtrudniejszym zadaniem, ponieważ miałam na niego bardzo mało czasu było stworzenie zdjęć dla wypożyczalni strojów karnawałowych.
Odebrałam telefon z pytaniem, czy podejmę się zrobienia zdjęć produktowych w środę ok. 12. Zdjęcia miały się odbyć o godzinie 14 tego samego dnia, a wszystko oddane do 8 rano następnego dnia. Wcześniej nie robiłam zdjęć produktowych. Lubię wyzwania. Zgodziłam się.
Moja wcześniej zdobyta wiedza na szkoleniach i warsztatach, w których bardzo często biorę udział i doświadczenie pracy w studio pozwoliło mi zrobić to zlecenie, które oddałam przed czasem. Było to pierwsze takie zlecenie dla mnie.
Realizując tą sesję nauczyłam się nowych rzeczy i testowałam nowe dla siebie rozwiązania, z których do tej pory nie korzystałam.
Teraz często wykonuję sesję produktowe.

Cele zawodowe na przyszłość:
W najbliższym czasie stawiam na rozwój zawodowy. Zdobywanie nowych umiejętności w obróbce graficznej. Moim marzeniem jest, aby moje fotografie znalazły się w topowych magazynach.
Chciałabym, aby moja marka Zaczarowane w kadrze była rozpoznawalna w kraju i na świecie.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Tenisistki, które najdłużej nie przegrały seta do zera. Ile trwa seria Igi Świątek?

Tenisistki, które najdłużej nie przegrały seta do zera. Ile trwa seria Igi Świątek?

Wybory 2024 w Międzyrzeczu. Pięcioro kandydatów na burmistrza. Na kogo zagłosujecie?

Wybory 2024 w Międzyrzeczu. Pięcioro kandydatów na burmistrza. Na kogo zagłosujecie?

Najlepiej wyceniani piłkarze Ekstraklasy. Numerem jeden przyszła gwiazda Tottenhamu

Najlepiej wyceniani piłkarze Ekstraklasy. Numerem jeden przyszła gwiazda Tottenhamu

Zobacz również

Wybory 2024 w Żaganiu. Kto kandyduje na burmistrza miasta?

Wybory 2024 w Żaganiu. Kto kandyduje na burmistrza miasta?

Tenisistki, które najdłużej nie przegrały seta do zera. Ile trwa seria Igi Świątek?

Tenisistki, które najdłużej nie przegrały seta do zera. Ile trwa seria Igi Świątek?